"Mecz nr 100. w Lidze Mistrzów - odhaczony, Hat-trick - odhaczony, awans do fazy play-off - odhaczony. To był dobry wieczór" - napisał Robert Lewandowski po spotkaniu z Benfiką Lizbona w 4. kolejce Ligi Mistrzów 2021/22.
Polski napastnik we wtorek poprowadził Bayern Monachium do zwycięstwa (5:2). Sam strzelił trzy bramki i asystował przy trafieniu Serge'a Gnabry'ego. "Lewy" miał okazję na jeszcze lepszy wynik indywidualny, ale pod koniec pierwszej połowy fatalnie wykonał rzut karny, praktycznie oddając piłkę w ręce bramkarza (więcej TUTAJ).
Grą i bramkami Lewandowskiego zachwycali się kibice na całym świecie, a on skwitował swoje show: "To był dobry wieczór". Skromność to cecha ludzi wielkich.
Rekordy 33-latka robią ogromne wrażenie. W 100 meczach Ligi Mistrzów zdobył 81 goli. Dla porównania, kiedy Leo Messi rozgrywał swój setny pojedynek w elitarnych rozgrywkach, to miał na koncie 77 bramek (Cristiano Ronaldo - 64).
Zobacz:
Mecz Bayernu musiał być przerwany!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego