SSC Napoli osiągnęło cel. Luciano Spalletti wskazał klucz do wygranej z Legią

AFP / SAMUEL KUBANI / AFP / Na zdjęciu: Luciano Spalletti
AFP / SAMUEL KUBANI / AFP / Na zdjęciu: Luciano Spalletti

SSC Napoli z pierwszym zwycięstwem w trwającej edycji Ligi Europy. Liderzy włoskiej Serie A pokonali Legię Warszawa (3:0). Trener Luciano Spalletti przyznał, że w takich spotkaniach trzeba grać na najwyższych obrotach.

Legia Warszawa przystępowała do tego spotkania jako lider grupy C. Wcześniej podopieczni trenera Czesława Michniewicza pokonali na wyjeździe Spartaka Moskwa oraz Leicester City na własnym terenie. W Neapolu stołeczni mieli swoje szanse, choć rywal momentami miał przytłaczającą przewagę.

W starciu z liderem włoskiej Serie A Legia długo utrzymywała bezbramkowy remis. W 76. minucie bramkę strzelił Lorenzo Insigne, a później Cezarego Misztę pokonali jeszcze Victor Osimhen i Matteo Politano. Mimo to Legia pozostała jeszcze na czele tabeli z dorobkiem sześciu punktów.

- Musieliśmy uporządkować grę w miarę upływu minut, a następnie poszukać korzystnego wyniku. Udało się. Gdy masz wielu atakujących graczy, można próbować różnych ustawień - powiedział po meczu trener Napoli Luciano Spalletti w rozmowie ze Sky Sports.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego byś się nie spodziewał po trenerze Roberta Lewandowskiego

- Zawsze skupiamy się jednak na wyniku drużyny, a nie wyczynach indywidualnych. Musimy zachować właściwą postawę, aby wspólnie szukać punktów - dodał szkoleniowiec.

SSC Napoli świetnie radzi sobie w rozgrywkach ligowych, gdzie prowadzi z kompletem punktów. W Lidze Europy przyszło teraz przełamanie, a zespół Piotra Zielińskiego wymieniany jest jako jeden z faworytów rozgrywek. Luciano Spalletti tonuje jednak nastroje.

- Najpierw musimy wyjść z grupy, mamy jeszcze trzy mecze, a także spotkania ligowe pomiędzy. Aby wygrywać mecze z Leicester czy Legią, trzeba zawsze grać najlepiej, nie wystarczy prosta piłka - zakończył trener.

Legia Warszawa okazję do rewanżu z SSC Napoli będzie miała już niedługo, bo 4 listopada o godz. 18:45.

Czytaj także:
Eksperci ocenili mecz Legii Warszawa. To słowo pojawia się najczęściej
"To jest przyczyna porażki". Kapitan Legii nie krył rozczarowania

Źródło artykułu: