2 
Obie strony zakończyły współpracę za porozumieniem stron. - Mimo że ostatnie wyniki były poniżej oczekiwań, ta decyzja nie była łatwa. Znaleźliśmy się jednak w momencie, w którym musieliśmy zareagować - skomentował na łamach oficjalnego serwisu gdynian prezes Michał Kołakowski.
Dariusz Marzec pracował w Arce od grudnia 2020 roku. W ubiegłym sezonie dotarł z zespołem do turnieju barażowego o awans do PKO Ekstraklasy. W półfinale przegrał jednak z ŁKS Łódź 0:1 i do elity nie awansował. Arkowcy wystąpili również w finale Fortuna Pucharu Polski, gdzie musieli uznać wyższość Rakowa Częstochowa (1:2).
W obecnych rozgrywkach ekipa z Trójmiasta spisuje się poniżej oczekiwań. W 13 spotkaniach zanotowała 6 zwycięstw, 2 remisy i 5 porażek, co daje jej dopiero 6. miejsce w tabeli Fortuna I ligi.
W ostatniej kolejce Arka przegrała na wyjeździe z ŁKS 0:1.
Wraz z Marcem gdyński klub opuszcza także jego asystent Janusz Świerad.
Czytaj także:
"Ale będzie dobrze?" Pytał w karetce 15 razy. Prawda była dramatyczna
To może być rewolucja! Kryptowaluty wkraczają do świata sportu, szlak przeciera Lionel Messi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
Czy rozstanie z Dariuszem Marcem to właściwa decyzja Arki Gdynia? 
