"On będzie naszym Ibrahimoviciem". Wyjaśniła się przyszłość Prijovicia

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Aleksandar Prijović
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Aleksandar Prijović

31-letni napastnik Aleksandar Prijović w końcu wybrał klub. Były gracz Legii Warszawa nie zagra jednak na boiskach PKO Ekstraklasy.

"Cieszymy się, że możemy oficjalnie ogłosić podpisanie długoterminowego kontraktu z serbskim napastnikiem Aleksandarem Prijoviciem" - poinformowano na instagramowym profilu australijskiego klubu Western United FC.

Przejście 13-krotnego reprezentanta Serbii do zespołu A-League zamyka temat powrotu zawodnika do PKO Ekstraklasy. W sierpniu tego roku Prijović rozstał się z saudyjskim Al-Ittihad i miał otrzymać wstępną ofertę m.in. z Rakowa Częstochowa. Wcześniej, bo w latach 2015-17, występował w Legii Warszawa.

Z informacji WP SportoweFakty wynikało, że zdobywca Pucharu Polski był gotów przeprowadzić największy transfer w swojej historii. Raków nieoficjalnie zamierzał wyłożyć nawet 500 tys. euro netto na pensję doświadczonego zawodnika (więcej TUTAJ).

Od teraz "Prijo" będzie jednak bronił barw Western United. Na klubowym Instagramie zamieszczono wideo z bramkami nowego piłkarza, również z czasów gry w Legii. Fani australijskiego zespołu z entuzjazmem przyjęli Serba. "On może być naszym Ibrahimoviciem" - piszą kibice w komentarzach.

Zobacz:
Była gwiazda Legii Warszawa do wzięcia. Napastnik rozgląda się za nowym klubem!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: