Była gwiazda Legii Warszawa do wzięcia. Napastnik rozgląda się za nowym klubem!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / James Williamson - AMA / Na zdjęciu: Aleksandar Prijović
Getty Images / James Williamson - AMA / Na zdjęciu: Aleksandar Prijović
zdjęcie autora artykułu

Aleksandar Prijović, były napastnik Legii, ostatnie sezony spędził w Arabii Saudyjskiej, ale od pewnego czasu nosił się z zamiarem zmiany pracodawcy. "Prijo", który w Legii spisywał się świetnie, wkrótce wybierze nowy klub. Gdzie może trafić?

Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, Aleksandar Prijović może rozglądać się za nowym pracodawcą. "Prijo", który do niedawna był ulubieńcem kibiców Legii Warszawa, ostatnie sezony spędził w saudyjskim Al-Ittihad, do którego odszedł z PAOK Saloniki.

Saudyjczycy zapłacili za niego Grekom 10 milionów euro, a zawodnikowi zaproponowali bajeczny kontrakt. Nieoficjalnie mówiło się, że to około 4 miliony euro za sezon. W lidze saudyjskiej Prijović rozegrał 49 meczów i strzelił 15 goli. Od dłuższego czasu docierały do nas jednak informacje, że Serb chce zmienić otoczenie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

Może szukać nowego klubu

Dziś usłyszeliśmy, że ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. A to oznacza "czerwony alert" w co najmniej kilku klubach. Kibice PAOK Saloniki od dawna marzyli, aby "Prijo" wrócił do nich, bo tam stał się bożyszczem. Czy tak się jednak stanie? Z naszych informacji wynika, że były napastnik Legii już ma wiele ofert. To między innymi propozycje z Grecji, Turcji i Rosji. Powrót do Polski? Raczej bez szans!

A czy możliwy jest jego powrót do Polski? Choć kilka klubów Ekstraklasy wciąż szuka napastnika, to szanse są w zasadzie zerowe. Polskie kluby nie będą miały (raczej) szans pod względem ekonomicznym z Grekami, Turkami czy Rosjanami. Choć sam zawodnik - z tego co słyszymy - Polski wcale nie skreśla. W Polsce Prijović grał dwa sezony. W 44 ligowych meczach strzelił dla Legii 13 goli, z dobrej strony pokazał się też w pucharach, choćby w meczu Ligi Mistrzów z BVB, gdy strzelił dwa gole i trafił w poprzeczkę. Z Legii odszedł do PAOK Saloniki za nieco ponad 2 miliony euro, a stamtąd, jak wspomniano, do Arabii Saudyjskiej. Lada moment natomiast powinien zacząć nowy rozdział. Nie trzeba za niego płacić żadnej sumy odstępnego.

Co z Juranoviciem? Mamy najnowsze informacje!

Lechia buduje twierdzę w Gdańsku!

Źródło artykułu: