Organy FIFA na wniosek Anglików dokładnie przyjrzały się sytuacji z wrześniowego meczu na PGE Narodowym. Piłkarz gości, Harry Maguire, oskarżył wtedy Kamila Glika o wykonanie "małpiego gestu" w kierunku Kyle'a Walkera. Ostatecznie FIFA przyznała rację Polakom i nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.
Szybko na tę decyzję zareagował były prezes PZPN, który wskazał, jak powinna zachować się teraz Angielska Federacja Piłki Nożnej (The FA). "A mówiłem, pic i fotomontaż. Teraz to FA powinna przeprosić naszego piłkarza, federacje i kibiców za bezpodstawne zarzuty" - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek.
Już wcześniej były piłkarz Romy i Juventusu brał w obronę Glika. Jako honorowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wydał nawet oficjalne oświadczenie w tej sprawie. "Wyrażam wielkie zdziwienie i niesmak z powodu oskarżeń, jakie wysuwają pod adresem polskich piłkarzy (zwłaszcza Kamila Glika) przedstawiciele reprezentacji Anglii. Bezpodstawne i szkalujące dobre imię reprezentantów Polski oskarżenia o rasizm są szokujące i godzą w dobry wizerunek polskiego futbolu" - pisał Boniek 10 września.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza
Przypomnijmy, że dwa dni wcześniej, tuż po zakończeniu pierwszej połowy eliminacyjnego meczu MŚ 2022 Polska - Anglia, doszło do przepychanek, w wyniku których Maguire i Glik obejrzeli po żółtej kartce. Anglik dopatrzył się rzekomego rasistowskiego zachowania i przekazał sprawę sędziom oraz federacji, która zgłosiła incydent do FIFA.
W środę futbolowa centrala wydała decyzję dot. całej sytuacji "Sprawa, przynajmniej na gruncie FIFA, została zamknięta" - napisał rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski (więcej TUTAJ).
A mówiłem, pic i fotomontaż. Teraz to FA powinna przeprosić naszego piłkarza, federacje i kibiców za bezpodstawne zarzuty
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) October 13, 2021
Czytaj też: Anglicy wściekli. "Przerażające sceny na Wembley"