Reprezentacja Portugalii w sobotę miała przerwę od eliminacji mistrzostw świata, ale w tym czasie rozegrała mecz towarzyski z Katarem. Zespół Fernando Santosa wywiązał się z roli faworyta, wygrywając 3:0 na Estadio Algarve.
Autorem jednej bramki był Cristiano Ronaldo. W 37. minucie snajper wykorzystał błąd przeciwnika i z niewielkiej odległości skierował piłkę do siatki. To był jego 112. gol na arenie międzynarodowej - jest absolutnym rekordzistą pod tym względem.
Ronaldo po raz pierwszy w swojej bogatej karierze strzelił gola Katarowi. 181-krotny reprezentant kraju ma naprawdę imponujące statystyki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?
"Rekordy są zawsze wybitne, ale te, zdobyte w reprezentacji, nabierają szczególnego znaczenia. 181 meczów w tej koszulce to 181 powodów do dumy! A strzelanie 46 różnym krajom jest czymś szczególnym. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że to jest możliwe" - napisał 36-latek na swoim Twitterze.
Utytułowany napastnik będzie mógł poprawić swój dorobek już we wtorek (12 października). Podopieczni Santosa podejmą Luksemburg w ramach eliminacji mundialu. Początek meczu zaplanowano na godz. 20:45.
Os recordes são sempre marcantes, mas aqueles que caem ao serviço da nossa Selecção assumem uma dimensão especial. 181 jogos com a camisola das quinas são 181 motivos de orgulho! E marcar contra 46 países diferentes é algo que nunca imaginei que fosse possível.Força Portugal pic.twitter.com/egmX1U7PSo
— Cristiano Ronaldo (@Cristiano) October 10, 2021
Czytaj także:
Azzurri są brązowi. Magia w szatni Włochów
Grzegorz Lato: Nic się nie układa po naszej myśli, z San Marino wygraliśmy tak naprawdę 2:0