To były kolejne trudne miesiące w karierze Arkadiusza Milika. Polski napastnik doznał kontuzji w ostatnim ligowym meczu poprzedniego sezonu. Nie pojechał na Euro 2020, a jego powrót bez przerwy się przeciągał. Na szczęście wygląda na to, że nasz rodak najgorsze ma za sobą.
27-latek wreszcie wrócił na boisko. Trener wpuścił go na boisko w 60. minucie w meczu z Galatasaray Stambuł w Lidze Europy. Mocno stęsknili się za nim kibice.
Milik został ciepło przywitany przez fanów Olympique Marsylia. Kiedy pojawił się przy linii bocznej, na stadionie zrobiła się wrzawa. Jeszcze głośnie było, gdy już zmienił Bambę Dienga.
Énorme ovation pour le retour de Milik, enfin sur la pelouse. #OMGAL pic.twitter.com/qPXQYzdYCM
— Adrien Hemard (@AdrienHemard) September 30, 2021
Polak gola nie strzelił, a jego drużyna zremisowała 0:0. W tej chwili jednak najważniejszy jest fakt, że napastnik jest zdrowy i zaczyna łapać pierwsze minuty po kilkumiesięcznej przerwie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić
To znowu się stało! Legia szaleje w pucharach >>
Pięć goli! Sensacja w Neapolu >>