W szóstej kolejce Ligue 1 drużyna Przemysława Frankowskiego zmierzyła się u siebie z Lille OSC. Przez większość czasu na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis.
W 74. minucie gola strzelił właśnie Polak. Później już trafień nie było i spotkanie zakończyło się rezultatem 1:0.
18-krotny reprezentant Polski był doceniany przez francuską prasę. Dziennik "L'Equipe" wystawił mu za ten występ 7 w 10-stopniowej skali.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!
"Penetrował lewą stronę z wielką ochotą i to częściej oraz - rzadziej - ze stratami. Po głębokim podaniu Kakuty skontrował Fonte i zmylił Gbricia. Wahadłowy, który miał już decydującą asystę w meczu z Saint-Etienne, a potem z Monaco" - pisano.
Nic dziwnego w tym, że dziennik umieścił Frankowskiego w jedenastce kolejki. Podkreślono, że reprezentant Polski zdobył jedną bramkę, nie popełnił żadnego faulu, a ponadto odnotował siedem przechwytów.
L'équipe type de la 6e journée de Ligue 1
— L'ÉQUIPE (@lequipe) September 20, 2021
Des Nantais, des Lensois et un Brésilien. La majorité des membres de l'équipe type ont un point commun chromatique cette semaine https://t.co/cype4VX7eQ pic.twitter.com/XPb4jFMUcV
Co ciekawe, to była debiutancka bramka Frankowskiego dla Lens. Ponadto zanotował w barwach tego zespołu trzy asysty. Do tej pory Polak wystąpił w sześciu meczach Ligue 1.
Czytaj także:
> Kolejne niespodzianki w reprezentacji Polski? "Selekcjoner jeszcze nas zaskoczy"
> Cristiano Ronaldo oszukany. Stracił ogromną sumę pieniędzy
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)