Do tej pory Real Madryt złożył dwie oficjalne oferty za Kyliana Mbappe. Najpierw "Królewscy" zaproponowali 160 milionów euro, a później - 170 mln euro wraz z bonusami, które mogłyby sięgnąć nawet 10 mln euro.
Porozumienia nadal jednak nie ma. Real traci cierpliwość i przekazał już, że jeśli do niedzieli nie uda się sfinalizować transakcji, to pokusi się o transfer Mbappe dopiero za rok - za darmo.
Wydawało się, że w niedzielę Mbappe nie pojawi się w składzie PSG na pojedynek z Stade de Reims w Ligue 1. Tymczasem wygląda na to, że jednak znajdzie się w zestawieniu paryżan.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu
- On, Neymar i Messi dobrze trenowali. Przeanalizujemy sytuację, jeszcze nie wybraliśmy składu. Na pewno będą jego częścią, ale nie wiemy jeszcze, czy wszyscy zagrają od początku - mówił na konferencji prasowej Mauricio Pochettino, trener Paris Saint-Germain.
Ceniony dziennikarz goal.com Mario Cortegana twierdzi, że PSG wciąż oficjalnie nie odniosło się do propozycji Realu. Mbappe przewiduje natomiast, że będzie musiał zagrać przeciwko Reims, choć zespół z Madrytu wolałby, aby tak się nie stało.
Czytaj także:
> Wielki powrót Petra Cecha. Znów stanie w bramce
> PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk straciła dwa punkty. Twierdza naruszona przez Radomiaka