W tym artykule dowiesz się o:
Im strzelać nie kazano? W La Lidze wciąż pada niewiele goli. W premierowej serii statystyki uratowali wielcy, czyli Real, Barcelona i Atletico.
Tym razem do reszty drużyn dostosował się zespół Ronalda Koemana, a w niedzielę wybrańcy Diego Simeone. Atletico w najskromniejszych rozmiarach pokonało u siebie Elche. Jedyną bramką w potyczce zdobył Angel Correa.
Także jeden gol padł w potyczce Realu Sociedad z beniaminkiem Rayo Vallecano. Gospodarze zwyciężyli 1:0.
Atletico Madryt - Elche CF 1:0 (1:0) 1:0 - Correa 39'
Real Sociedad - Rayo Vallecano 1:0 (0:0) 1:0 - Oyarzabal (k.) 68' [multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable] Czytaj także: La Liga: Real Madryt rozpoczął sezon. Wywołał wstrząsy po przerwie La Liga: FC Barcelona sprowadzona na ziemię. Ten mecz dał jej do myślenia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!