Piłkarze Polonii Bytom, jak dotąd, są jedną z największych niespodzianek obecnego sezonu. Zespół, który przez wielu z góry został skazany na pożarcie, w pierwszych czterech kolejkach uzbierał dziewięć punktów i w tabeli wyprzeda m.in. Legię i Lecha. Jednak teraz czeka ich trudniejsze zadanie, bowiem na Łazienkowskiej ostatni raz wygrali niemal 32 lata temu. Dodatkowo nie będą mogli skorzystać z jednego ze swoich najmocniejszych punktów, czyli z wypożyczonego z Legii Wojciecha Skaby. Bytomski klub nie zdecydował się na wyłożenie 100 tysięcy złotych, które wpisano do umowy jako rekompensatę za występ wypożyczonego golkipera przeciwko jego macierzystemu klubowi. W związku z tym szansę na pokazanie się w meczu ligowym otrzyma Juraj Balaż.
Jednak w Bytomiu nikt nie zamierza z tego powodu narzekać. Wręcz przeciwnie - w zespole panują doskonałe nastroje. Zupełnie inaczej niż w Warszawie. Legioniści nie strzelili bramki od dwóch spotkań, a od trzech nie zdobyli jej z gry. W czterech meczach zdobyli siedem punktów i już teraz muszą gonić w tabeli Wisłę Kraków. Stołeczni piłkarze już w 5. kolejce zagrają z przysłowiowym nożem na gardle. Ewentualna strata punktów w tym meczu może oddalić ich od czołowych miejsc na tyle, że później dystans ten może okazać się nie do odrobienia.
Presja, która będzie ciążyła na podopiecznych Jana Urbana nie będzie jedynym problemem, bowiem przy Łazienkowskiej dopisują do listy kontuzjowanych kolejne dwa nazwiska. Co prawda zarówno Maciej Iwański, jak i Marcin Mięciel zostali powołani do meczowej osiemnastki, ale najprawdopodobniej nie wystąpią od pierwszych minut, bądź wcale. Szkoleniowiec Wojskowych nie będzie mógł również postawić na Rogera, który i tak w ostatnich tygodniach nie prezentował się najlepiej, a w czwartek podpisał kontrakt z AEK Ateny. W związku z tym rosną szanse na częstsze występy choćby Marcina Smolińskiego, który dał niezłą zmianę w spotkaniu poprzedniej kolejki przeciw Odrze Wodzisław. W tamtym meczu zabrakło przede wszystkim skuteczności. Jeżeli tę legioniści zdążą poprawić do piątku, będą zdecydowanym faworytem rywalizacji z bytomską jedenastką.
Jednak z warszawskiego obozu dochodzą też dobre wieści. Do składu wracają Dickson Choto i Takesure Chinyama, bez których legioniści musieli sobie radzić od początku rozgrywek. Mają wprowadzić do gry Legii nieco spokoju, waleczności i opanowania. Choto z zespołem trenuje od początku tygodnia i powinien wystąpić od pierwszych minut. Natomiast król strzelców ekstraklasy z poprzedniego roku, jeśli pojawi się na murawie, to w trakcie gry i momencie gdy wynik nie będzie korzystny.
Spotkania Legii z Polonią to już 69 potyczek. Mecze te często decydowały o układzie czołowych miejsc w tabeli. W całej historii tej rywalizacji częściej wygrywali warszawiacy, którzy z podniesionymi głowami z boiska schodzili 32 razy. Z kolei poloniści wygrywali 17 razy. Po powrocie do ekstraklasy, piłkarze Polonii pokonali legionistów raz, wygrywając w zeszłym sezonie na własnym obiekcie 1:0. Była to pełna emocji rywalizacja, a zwycięskiego, pięknego gola strzelił Rafał Grzyb. Mocnych wrażeń nie powinno zabraknąć również w piątkowym spotkaniu.
Legia Warszawa - Polonia Bytom / pt 27.08.2009, godz. 20
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Mucha - Rzeźniczak, Astiz, Choto, Komorowski, Radović, Borysiuk, Giza, Rybus, Szałachowski, Paluchowski
Polonia Bytom: Balaż - Hricko, Killar, Klepczyński, Kotrys, Barcik, Grzyb, Sawala, Bażik, Tomasik, Podstawek.
Wyślij SMS o treści SF BYTOM na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Polonia Bytom
Wyślij SMS o treści SF BYTOM na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT