To był jeden z najgłośniejszych transferów tego lata. Jack Grealish za 100 milionów funtów zamienił Aston Villę na Manchester City.
Pep Guardiola nie czekał długo by dać nowemu podopiecznemu szansę do gry. Już w 1. kolejce startującego sezonu Anglik wybiegł w podstawowym składzie "The Citizens".
25-latek nie będzie jednak najlepiej wspominał pierwszego meczu w nowych barwach. Manchester, mimo przewagi na boisku, przegrał z Tottenhamem Hotspur 0:1. Mimo to pod adresem Grealisha padły liczne pochwały z ust Guardioli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)
- Najbardziej zaimponowała mi jego osobowość i wpływ na grę. Był faulowany trzy lub cztery razy w pierwszych minutach i od razu wstawał, i pokazywał swoje - skomentował Hiszpan na pomeczowej konferencji prasowej.
- Ma niesamowitą ciągłość w grze. Jest bardzo niebezpieczny w pobliżu pola karnego. Kiedy ma piłkę zawsze jest w stanie wykonać ekstra podanie - dodał będący wyraźnie zadowolony Katalończyk.
- Zanotował niesamowity mecz, niesamowity debiut. Będzie dla nas niezwykle ważny. Gratuluję mu charakteru, by próbować i próbować do samego końca - zakończył szkoleniowiec.
Kolejny mecz Manchester City rozegra już w sobotę, 21 sierpnia, o godzinie 16:00. Ich rywalem będzie Norwich.
Czytaj także:
- Jaka przyszłość czeka Harry'ego Kane'a? Decydujący może okazać się czas
- Skandaliczne przyśpiewki fanów w klubie Polaka. Oberwało się reprezentantom