W 2019 roku Filip Jagiełło zamienił Zagłębie Lubin na Genoę, Włosi wyłożyli na stół 2 mln euro. Środkowy pomocnik w swoim pierwszym sezonie zagrał w 11 meczach Serie A, w których zaliczył dwie asysty. Później jego pozycja osłabła.
Były młodzieżowy reprezentant Polski w ubiegłych rozgrywkach został wypożyczony do Brescii Calcio, w barwach której gra też Jakub Łabojko. Jagiełło był klubowym piłkarzem drużyny - jego bilans w Serie B to 35 występów, sześć trafień oraz pięć asyst. Brescia uplasowała się na siódmym miejscu w ligowej stawce.
Po ostatniej kolejce wrócił do swojego macierzystego pracodawcy. 23-latek rozpoczął okres przygotowawczy z zespołem Genoi i występował w przedsezonowych sparingach. Polak najwyraźniej nie znajduje się w planach trenera Daniele Balardiniego.
Jak dowiedział się Gianluca Di Marzio, 23-latek najprawdopodobniej ponownie trafi na Stadio Mario Rigamonti. Filippo Inzaghi kompletuje kadrę Brescii i ma środki na nowych zawodników. Latem AC Milan wykupił Sandro Tonalego.
Czytaj także:
Zaskakujący ruch Herthy. Piątek może na tym skorzystać
Legia Warszawa walczy o awans w Lidze Mistrzów. Stawką są wielkie pieniądze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi