Andrij Szewczenko zakończył piłkarską karierę w lipcu 2012 roku. Niespełna cztery lata później objął funkcję asystenta trenera reprezentacji Ukrainy. Kilka miesięcy później był już samodzielnym selekcjonerem.
Poprowadził drużynę naszych wschodnich sąsiadów w ponad 50 meczach. Podopieczni trenera Szewczenki zagrali na Euro 2020. Udało im się wyjść z grupy, a w 1/8 finału wyeliminować Szwecję. W ćwierćfinale Ukraińcy przegrali jednak z Anglikami aż 0:4. Teraz Szewczenko żegna się z kadrą.
"1 sierpnia dobiegł końca mój kontrakt z Ukraińskim Związkiem Piłki Nożnej. Spędziłem pięć lat w kadrze narodowej" - rozpoczął swój wpis Szewczenko.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej
"To była ciężka praca, która pokazała, że potrafimy grać w nowoczesną piłkę nożną. Jestem wdzięczny komitetowi wykonawczemu i prezesowi UAF za możliwość współpracy. Dziękuję każdemu zawodnikowi, każdej osobie, która była zaangażowana w ten zespół" - dodał.
Andrij Szewczenko dodał na koniec podziękowania dla kibiców. Jest im wdzięczny za wsparcie, ale i krytykę. Przyznał także, że jego zawodnikom udało się pokazać, że mogą stanowić konkurencję dla innych zespołów.
Czytaj także:
- Juventus zabiega o reprezentanta Włoch. Działacz otwarcie mówi o negocjacjach
- Wisła szykuje duży transfer. Bohater Euro 2012 trafi do Krakowa?