Być może do Śląska Wrocław trafi Łukasz Madej, który we wtorek pojawił się w stolicy Dolnego Śląska. - Trzy tygodnie temu rozwiązałem kontrakt z dotychczasowym pracodawcą. Śląsk to świetne miejsce na kontynuowanie kariery i być może zakotwiczę właśnie w tym klubie. O WKS-ie dużo mi opowiadał mój dobry kolega Sebastian Mila, doskonale znam też trenera Krzysztofa Paluszka, z którym miałem okazję pracować w młodzieżowych reprezentacjach Polski - czytamy wypowiedź Madeja na slaskwroclaw.pl.
Decyzja o przydatności Madeja w drużynie z Wrocławia zapadnie najprawdopodobniej w środę, kiedy to piłkarz będzie sprawdzany podczas zajęć. - Znam dobrze wartość Łukasza, obserwowałem go jeszcze w czasach jego występów w ŁKS-ie Łódź. To doświadczony i utalentowany gracz, znany ze swoich walorów ofensywnych. Ostatnio co prawda nie grał zbyt wiele, ale pewnych rzeczy się nie zapomina - wyjaśnia Ryszard Tarasiewicz, opiekun Śląska.
Łukasz Madej jest pomocnikiem. Może występować zarówno na skrzydle, jak i na środku pomocy. Na koncie ma 180 meczów i 20 bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Występował m.in. w ŁKS-ie Łódź, Ruchu Chorzów i Lechu Poznań, z którym wywalczył Puchar i Superpuchar Polski. W 1999 roku zdobył z reprezentacją Polski U-16 wicemistrzostwo Europy. Dwa lata później razem z kolegami z reprezentacji był już bezkonkurencyjny dla innych. Trzykrotnie wystąpił w seniorskiej kadrze naszego kraju.