Wychowanek FC Groningen ma w swoim CV grę w barwach PSV Eindhoven, Chelsea FC, Realu Madryt oraz Bayernu Monachium. Jego sukcesy można wymieniać bez końca.
Arjen Robben występował w czterech krajach i może pochwalić się dziesięcioma mistrzostwami. W sezonie 2012/13 triumfował z Bayernem w Lidze Mistrzów. W narodowych barwach rozegrał 96 spotkań i 37 razy trafił do siatki.
W 2019 roku opuścił Monachium i ogłosił zakończenie kariery. Robben nie mógł jednak znieść rozłąki z futbolem, po roku ponownie trafił do FC Groningen. Przez długi czas zmagał się z kontuzjami. W minionych rozgrywkach Eredivisie zagrał w 7 meczach, w których zaliczył dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjął piłkę na własnej połowie, a potem... Coś nieprawdopodobnego!
W pewnym momencie zadeklarował nawet, że jest gotowy wrócić do reprezentacji Holandii. - Zgodzę się, jeżeli selekcjoner wykona telefon - powiedział przed mistrzostwami Europy (więcej TUTAJ).
W czwartek Robben ogłosił zaskakującą decyzję za pośrednictwem mediów społecznościowych. Po raz drugi postanowił pożegnać się z kibicami.
"Drodzy przyjaciele futbolu, postanowiłem zakończyć karierę piłkarską. To dla mnie bardzo trudna decyzja. Chciałbym wszystkim podziękować za serdeczne wsparcie" - przekazał wicemistrz świata z 2010 roku.
Beste voetbalvrienden,
— Arjen Robben (@ArjenRobben) July 15, 2021
Ik heb besloten om te stoppen met mijn actieve voetbalcarrière. Een heel moeilijke keuze. Ik wil iedereen bedanken voor alle hartverwarmende steun!
Groetjes, Arjen pic.twitter.com/aAEdxdL5tU
Czytaj także:
Zamieszanie z transferem Lewandowskiego. Jego agent rozmawia z największymi klubami
Sprawa jest już w prokuraturze. Chodzi o legendę polskiej piłki