Umowa Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain wygasa wraz z końcem przyszłego sezonu (30 czerwca 2022). Francuz wciąż nie doszedł do porozumienia w sprawie jej przedłużenia. 22-latek nie jest przekonany, czy pozostanie na Parc de Princes to właściwa decyzja na dalsze lata jego kariery. Marzeniem Mbappe jest triumf w Lidze Mistrzów, a w PSG póki co nie było to możliwe.
Mbappe może okazać się brakującym elementem Realu Madryt, który gdy miał genialnego snajpera - Cristiano Ronaldo, potrafił trzy razy z rzędu wygrać Ligę Mistrzów. Hiszpański "AS" informował nawet, że mistrz świata z 2018 roku swoją przyszłość wiąże z Królewskimi (więcej TUTAJ).
Młody gwiazdor przekonuje, że decyzja nie została podjęta. Podkreślił stanowczo wielki szacunek do PSG. - Jestem przywiązany do tego klubu. Gdy tu przychodziłem, byłem nikim. Zawsze będę bardzo wdzięczny prezesowi i różnym trenerom - podkreśla Mbappe (cytat za francuskim Canal +).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prawdziwy popis gwiazdy Realu Madryt. Wow!
Priorytetem dla napastnika nie są pieniądze, które PSG może zaproponować mu największe, tylko wygrywanie tytułów.
- Chcę wygrywać i czuć, że jestem w miejscu, w którym naprawdę mogę zwyciężać, że wokół mnie jest mocny projekt sportowy. To jest najważniejsze. Ja żyję futbolem i dla mnie kwestie piłkarskie są fundamentem - przyznaje Mbappe. - Działacze mają świadomość tego, co czuję do PSG, miasta i całej Francji. Będziemy rozmawiać w takim sposób, w jaki powinno się to robić - dodaje.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu swoją decyzję podjął Neymar, który przedłużył umowę z PSG.
Zobacz także:
Jerzy Engel zadrości Paulo Sousie