Wszystko wskazuje na to, że Cezary Kulesza po ponad dekadzie przestanie być głównym zarządzającym Jagiellonią Białystok. Już od jakiegoś czasu nieoficjalnie było można usłyszeć, że jego ambicje sięgają funkcji prezesa PZPN i obecnie wydaje się on jednym z faworytów w zbliżających się wyborach.
58-latek niezmiennie odmawia medialnych komentarzy na temat tego czy jego celem jest zostać następcą Zbigniewa Bońka na miejscu szefa naszego futbolu. Z pewnych zdarzeń można jednak wziąć za pewnik, że do tego właśnie dąży. Nie przypadkiem już kilkanaście miesięcy temu zaczął zabiegać o zdobycie głosów wyborców, a ostatnio wyraźnie ograniczył swoją pracę w podlaskim klubie.
Formalnie Kulesza nadal jest prezesem Jagiellonii. W tym sezonie nie działa już jednak na taką skalę jak miało to miejsce we wcześniejszych latach. Nie zajmuje się polityką transferową, nie prowadzi poszukiwań nowego trenera itp. Krótko mówiąc wyraźnemu zmniejszeniu uległa jego odpowiedzialność za wiele kwestii, a wcześniejsza rola głównego zarządzającego wygląda obecnie bardziej na bycie jednym z udziałowców z nieco rozszerzonymi obowiązkami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"
Jagiellonia jest przygotowana na odejście Kuleszy do PZPN-u. Przewodniczący Rady Nadzorczej Wojciech Strzałkowski w rozmowie z "Polskim Radiem Białystok" zdradził plany na wypadek takiej sytuacji. - Obecny członek zarządu i wiceprezes pani Agnieszka Syczewska, która pełni także funkcję dyrektora generalnego, bardzo dobrze się sprawuje. Dlatego też nie widzę powodu, by zatrudniać kolejną osobę - nie krył.
Według naszych informacji, w przypadku odejścia Kuleszy zmianie ma ulec struktura zarządzania w klubie z Podlasia. Kluczowe decyzje dotyczące spraw piłkarskich nie będą już w tak dużej mierze zależne od osoby prezesa, ale rozłożą się na innych członków zarządu i udziałowców. Możliwa jest też budowa panelu odpowiedzialnego wyłącznie za te kwestie z osobą dyrektora sportowego na czele, lecz to zależy od tego jak ostatecznie ukształtuje się sytuacja w najbliższych miesiącach.
Kulesza był piłkarzem Jagiellonii w latach 1988-90 i 1992, a we władzach klubu zasiada od początku 2008 roku. Początkowo pełnił tam funkcję doradcy ds. sportowych, ale po kilku miesiącach został także jednym z jego akcjonariuszy i członkiem zarządu. Prezesem wybrano go 20 stycznia 2010 roku i od tego momentu nieprzerwanie piastuje to stanowisko. Ponadto od 28 października 2016 roku jest wiceprezesem PZPN ds. piłkarstwa profesjonalnego.