Bundesliga: ostatni krok Bayernu Monachium, Robert Lewandowski powalczy dłużej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Lukas Schulze/Bundesliga/Bundesliga Collection / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Lukas Schulze/Bundesliga/Bundesliga Collection / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

To tylko formalność. Wszystko wskazuje na to, że Bayern Monachium już w sobotę zapewni sobie mistrzostwo Niemiec. Większe wyzwanie czeka Roberta Lewandowskiego, który wciąż goni rekord legendarnego Gerda Muellera.

Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu Bawarczycy mają siedem punktów przewagi nad RB Lipsk, więc raczej nic im nie odbierze dziewiątego z rzędu tytułu.

To będzie najdłuższa mistrzowska seria w historii niemieckiego futbolu. Zespół Hansiego Flicka może też wyrównać wyczyn Celticu Glasgow, Rangers FC, CSKA Sofia oraz Juventusu, które zdobywały dziewięć kolejnych mistrzostw w swoich krajach. Lepszy pozostanie Ludogorec Razgrad, który przez pełną dekadę jest najlepszym klubem w Bułgarii.

Jeden z dwóch warunków

Bayern jeszcze świętować nie może, ale nikt nie wierzy, że nie zdobędzie tytułu. By stało się to w sobotę, musi się spełnić jeden z dwóch warunków. Pierwszy to zwycięstwo Borussii Dortmund z RB Lipsk. Wówczas Bawarczycy fetowaliby sukces godzinę przed startem swojej potyczki, bo mieliby nadal siedem punktów przewagi nad ekipą Juliana Nagelsmanna.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

Nawet jeśli RB Lipsk pokona zespół z Dortmundu, Bayern wciąż będzie miał los w swoich rękach. Wtedy do sukcesu potrzebowałby własnej wygranej z Borussią M'gladbach.

Losy mistrzostwa pozostaną otwarte tylko jeśli po 32. kolejce RB Lipsk będzie mieć nie więcej niż sześć punktów straty do lidera.

Rekord Gerda Muellera większym wyzwaniem

O triumf w Bundeslidze nikt w Bawarii się raczej nie obawia. Trudniejsze może być pobicie przez Roberta Lewandowskiego rekordu Gerda Muellera z sezonu 1971/1972.

Legendarny Niemiec zdobył wówczas 40 ligowych bramek. Dziś Polak ma ich 36, więc do wyrównania tego osiągnięcia brakuje mu czterech, a do ustanowienia nowego rekordu co najmniej pięciu.

Zadanie nie jest łatwe, jednak bez wątpienia w zasięgu 32-latka. - Jeśli wszystko ułoży się tak, że rozegra choćby trzy spotkania w Bundeslidze, jest w stanie to zrobić. Bez problemu potrafię sobie wyobrazić scenariusz, w którym zdobywa pięć bramek w trzech kolejkach - mówił nam niedawno dziennikarz publicznego radia WDR Daniel Neuhaus, gdy nie było jeszcze do końca pewne, kiedy polski snajper wróci do gry po kontuzji, której doznał w meczu eliminacji MŚ 2022 Polska - Andora (3:0).

"Lewy" jest już zdrowy, ma na koncie bramkę w starciu z 1.FSV Mainz 05 (1:2), a pozostałe musi zdobyć w spotkaniach z Borussią M'gladbach (08.05), SC Freiburg (15.05) oraz FC Augsburg (22.05).

Borussia Dortmund - RB Lipsk / sob. 08.05.2021 godz. 15.30

Bayern Monachium - Borussia M'gladbach / sob. 08.05.2021 godz. 18.30

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
24
6
4
99:44
78
2
34
19
8
7
60:32
65
3
34
20
4
10
75:46
64
4
34
17
10
7
61:37
61
5
34
16
12
6
69:53
60
6
34
14
10
10
53:39
52
7
34
12
14
8
50:43
50
8
34
13
10
11
64:56
49
9
34
12
9
13
56:55
45
10
34
12
9
13
52:52
45
11
34
11
10
13
52:54
43
12
34
10
9
15
39:56
39
13
34
10
6
18
36:54
36
14
34
8
11
15
41:52
35
15
34
9
8
17
26:52
35
16
34
8
9
17
34:60
33
17
34
7
10
17
36:57
31
18
34
3
7
24
25:86
16

Czytaj także: Sędziowie pobici przez piłkarza i prezesa klubu. "Zaj... cię szmaciarzu" Tak może wyglądać kadra Polski na Euro 2020. Oni zyskają na zmianach

Źródło artykułu: