W listopadzie 2020 roku Ryan Giggs został zatrzymany przez policję. Zarzut: napaść na swoją dziewczynę. W środę odbyło się przesłuchanie byłego znanego piłkarza. Walijczyk nie przyznał się do winy.
Przypomnijmy, że już w chwili zatrzymania Giggs zapewniał o swojej niewinności. Policja dostała zgłoszenie od byłej już dziewczyny piłkarza. Zdaniem angielskiej prasy - Kate Greville odniosła obrażenia, jednak nie wymagała pobytu w szpitalu.
Jak czytamy w "Daily Mail", Giggs zaprzeczył w sądzie, jakoby uderzył głową Greville, a potem poturbował jej siostrę w swoim domu w Worsley w hrabstwie Manchester. Dodatkowo zaprzeczył oskarżeniom prokuratury o psychiczne znęcanie się nad byłą dziewczyną, co miało trwać trzy lata.
Giggs usłyszał w sądzie zarzuty: miał izolować Greville od znajomych, poniżać ją publicznie i stosować przemoc. Piłkarz, po odczytaniu zarzutów, został zwolniony za kaucją. Po 13 minutach zakończono posiedzenie. Obrady sądu zostaną wznowione 26 maja.
Jak podają tabloidy w Anglii, 47-letni Giggs znalazł już nową dziewczynę. Jest nią 33-letnia modelka, Zara Charles.
To jeszcze nie koniec problemów legendy Manchesteru United. Policja ogłosiła ważną decyzję
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!