- Po sezonie chcę odejść z Bayernu Monachium - powiedział w wywiadzie udzielonym po meczu VfL Wolfsburg - Bayern (TUTAJ przeczytasz pomeczową relację >>) telewizji Sky, szkoleniowiec Bawarczyków, Hansi Flick. - Zapytałem już szefów klubu o możliwość rozwiązania umowy. Poinformowałem również moich piłkarzy.
Te słowa Flicka wywołały szok wśród ekspertów, dziennikarzy i kibiców. Nie tylko tych związanych z Bayernem Monachium. Człowiek, który poprowadził Bayern do zeszłorocznego triumfu w Lidze Mistrzów, miał pewną pozycję w klubie. Mimo ostatnich nieporozumień z dyrektorem sportowym klubu, w którym występuje Robert Lewandowski, Hasanem Salihamidziciem.
Flick objął stanowisko trenera Bayernu w listopadzie 2019 roku, po rozwiązaniu kontraktu z Niko Kovacem. Najpierw był trenerem "tymczasowym". Miał prowadzić zespół do momentu zatrudnienia nowego człowieka. W kwietniu 2020 roku szefowie Bayernu ogłosili, że Flick zostaje oficjalnie pierwszym trenerem. Niemiec podpisał kontrakt do końca czerwca 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy
Już w pierwszych miesiącach pracy w Monachium Flick poprowadził zespół do wielkich sukcesów: mistrzostwa Niemiec, zdobył Puchar Niemiec, wygrał Ligę Mistrzów i wywalczył Superpuchar Europy. W styczniu 2021 roku "dorzucił" jeszcze Klubowe Mistrzostw Świata.
Te wszystkie sukcesy i świetna gra Bayernu pośrednio pomogły Robertowi Lewandowskiemu w zwycięstwie w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata w 2020 roku. Polski napastnik w finale pokonał Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego (TUTAJ więcej szczegółów >>).
Nieoficjalnie mówi się, że Flick może objąć stanowisko selekcjonera reprezentacji Niemiec (choć sam zaprzecza). A kto go zastąpi w Monachium? Jednym z faworytów jest Julian Nagelsmann, który obecnie pracuje w RB Lipsk.