Premier League: sensacja w meczu Leeds United z Manchesterem City! Problemy Mateusza Klicha

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Rui Vieira / Na zdjęciu: Nathan Ake (z prawej) i Raphinha (z lewej)
PAP/EPA / Rui Vieira / Na zdjęciu: Nathan Ake (z prawej) i Raphinha (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Leeds United przez całą drugą połowę spotkania 31. kolejki Premier League z Manchesterem City grało w osłabieniu, ale było w stanie zwyciężyć 2:1 po bramce w doliczonym czasie. Mateusz Klich spędził konfrontację na ławce rezerwowych.

Manchester, co oczywiste, przystępował do sobotniej rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta. Jednakże beniaminek angielskiej ekstraklasy chciał pokrzyżować plany wyżej notowanemu rywalowi.

Od początku spotkanie było toczone w szybkim tempie, a przewagę optyczną mieli gospodarze, którzy częściej gościli pod polem karnym Pawi.

Aktywni byli Raheem Sterling oraz Fernandinho, ale The Citizens mieli problemy ze skutecznością i przed przerwą nie potrafili zaskoczyć Illana Mesliera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!

Natomiast pierwszy celny strzał gości zakończył się bramką. W 42. minucie Patrick Bamford zagrał futbolówkę na 16. metr do Stuarta Dallasa, który huknął płasko bez namysłu i pokonał Edersona.

Po chwili przyjezdni stracili swojego kapitana, Liama Coopera, którzy obejrzał czerwoną kartkę za faul na Gabrielu Jesusie. Ostatecznie wynik na tablicy świetlnej w pierwszej połowie już nie uległ zmianie.

Od startu drugiej odsłony podopieczni Pepa Guardioli atakowali raz lewym, a raz prawym skrzydłem i dopięli swego w 76. minucie. Wówczas do siatki po podaniu od Bernardo Silvy trafił Ferran Torres.

Wydawało się, że grający z przewagą jednego piłkarza Manchester City pójdzie za ciosem i będzie w stanie strzelić zwycięskiego gola, lecz tak się nie stało. To goście w doliczonym czasie gry byli w stanie wyprowadzić zabójczą kontrę, którą wykończył Dallas. W ten sposób reprezentant Irlandii Północnej skompletował dublet i zapewnił swojemu klubowi komplet punktów.

Coraz więcej problemów w Leeds ma Mateusz Klich, który w ostatnich spotkaniach grał po kilka minut, a w sobotnie popołudnie w ogóle nie pojawił się na boisku, chociaż był w kadrze meczowej.

Premier League, 31. kolejka:

Manchester City - Leeds United 1:2 (0:1) 0:1 - Stuart Dallas 42' 1:1 - Ferran Torres 76' 1:2 - Stuart Dallas 90+1'

Składy:

Manchester City: Ederson - Joao Cancelo, John Stones, Nathan Ake (59' Ilkay Gundogan), Benjamin Mendy (74' Phil Foden) - Bernardo Silva, Fernandinho, Ołeksandr Zinczenko - Ferran Torres, Gabriel Jesus, Raheem Sterling.

Leeds United: Illan Meslier - Luke Ayling, Diego Llorente, Liam Cooper, Ezgjan Alioski - Kalvin Phillips - Raphinha (90+6' Jamie Shackleton), Stuart Dallas, Tyler Roberts (63' Robin Koch), Helder Costa - Patrick Bamford (45+3' Pascal Struijk).

Żółte kartki: Fernandinho, Bernardo Silva, Nathan Ake (Manchester City) oraz Ezgjan Alioski (Leeds United).

Czerwona kartka: Liam Cooper (Leeds United) w 44. minucie /za faul/.

Sędziował: Andre Marriner.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Manchester City 38275683:3286
2 Manchester United 382111673:4474
3 Liverpool FC 38209968:4269
4 Chelsea FC 381910958:3667
5 Leicester City 382061268:5066
6 West Ham United 381981162:4765
7 Tottenham Hotspur 381881268:4562
8 Arsenal FC 381871355:3961
9 Leeds United 381851562:5459
10 Everton 381781347:4859
11 Aston Villa 381671555:4655
12 Newcastle United 381291746:6245
13 Wolverhampton Wanderers 381291736:5245
14 Crystal Palace 381281841:6644
15 Southampton FC 381271947:6843
16 Brighton and Hove Albion 389141540:4641
17 Burnley FC 381091933:5539
18 Fulham FC 385132027:5328
19 West Bromwich Albion 385112235:7626
20 Sheffield United 38722920:6323

Czytaj też: -> Manchester City dopiął swego. Filar drużyny przedłużył kontrakt -> Premier League. Utytułowany napastnik klubowym kolegą Klicha? Zaskakujące doniesienia z Wysp

Źródło artykułu: