Potęgują się problemy Bayernu. Kolejny zawodnik wypada z gry

PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Niklas Suele (z prawej)

Krzysztof Kaczmarczyk 08.04.2021, 14:59

Kolejne złe wiadomości płyną z obozu Bayernu Monachium. Trener Hasi Flick przez kontuzję stracił następnego zawodnika. Prawdziwa plaga dotknęła zespół z Bawarii podczas walki o najważniejsze trofea w sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy wróci Robert Lewandowski? Trenerowi Bayernu puszczają nerwy

Co mecz to nowe problemy dla sztabu szkoleniowego Bayernu Monachium. Znakomicie działająca "maszyna" traci kolejne ogniowo, a wszystko tuż przed najważniejszymi meczami bieżącego sezonu.

Do środowego, ćwierćfinałowego pojedynku Ligi Mistrzów obrońcy tytułu przystąpili bez Roberta Lewandowskiego, a już w pierwszej połowie z powodu urazów boisko opuściło dwóch ważnych graczy.

Pierwszym był pomocnik Leon Goretzka, który został zmieniony już w 32. minucie. Drugi to defensor Niklas Suele - ten dotrwał do 42. minuty. Hansi Flick nie miał i nie mógł mieć szczęśliwej miny po spotkaniu, bo dodatkowo jego drużyna przegrała 2:3.

Z informacji, jakie podał serwis RMC Sport wynika, że Suele jest "definitywnie wyłączony z drugiego spotkania przeciwko PSG". To znacznie komplikuje temat, bowiem Bayern będzie musiał odrabiać straty i dobra gra bloku defensywnego może być niezbędna.

Suele został w środę zastąpiony przez Jerome'a Boatenga. I wiele wskazuje na to, że doświadczony reprezentant Niemiec tak w sobotę w ligowym starciu z 1.FC Union Berlin, jak i w rewanżu z PSG, rozpocznie mecz w wyjściowym składzie.