Jak czytamy na sport.es, Bukareszt szykuje się na mecze Euro 2020. Impreza, która nie odbyła się w poprzednim roku z powodu epidemii koronawirusa, ma się odbyć już z kibicami na stadionie. Wiemy już więcej szczegółów.
Na jednym spotkaniu ma się pojawić maksymalnie 13 tys. fanów. Dodatkowo wszyscy będą musieli przejść testy na obecność COVID-19, a zagraniczni kibice nie będą mogli pozostać w Rumunii dłużej niż 48 godzin.
Tak ustaliło rumuńskie Ministerstwo Sportu, które wspólnie z Rumuńską Federacją Piłkarską ustaliło zasady, jakie mają obowiązywać podczas ME. UEFA upiera się, że spotkania muszą odbywać się z kibicami, choć nie wiadomo, jak będzie wyglądała sytuacja epidemiologiczna podczas piłkarskiego turnieju.
Wiadomo, że na bukaresztańskim Stadionie Narodowym pojawi się 25 procent z 55 tys. kibiców, którzy mogą wejść na trybuny, stąd te wspomniane 13 tysięcy. W stolicy Rumunii mają zostać rozegrane cztery spotkania: Austria - Macedonia 13 czerwca, Ukraina - Macedonia 17 czerwca, Ukraina - Austria 21 czerwca oraz jeden mecz 1/8 finału zaplanowany na 28 czerwca.
CZYTAJ TAKŻE Reprezentacja Polski sięgnie po trofeum z Paulo Sousą? "Szanse są"
CZYTAJ TAKŻE Kamil Jóźwiak: Mój cel na Euro 2020 jest bardzo jasny
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera