Do hiszpańskich mediów trafiły zdjęcia wykonane przez paparazzi. Widzimy na nich Mino Raiolę i Alfa-Inge Haalanda. Na lotnisku czekał na nich bliski współpracownik Joana Laporty, prezesa Barcelony.
Dziennikarz Fabrizio Romano napisał, że Raiola wcześniej spotkał się z władzami BVB. W rozmowie ze "Sky Sports" potwierdził to Michael Zorc, dyrektor sportowy niemieckiego klubu.
Borussia Dortmund jeszcze przez sezon chce zatrzymać Erlinga Haalanda. Nie sprzedadzą go za mniej niż 150 milionów euro, co może nieco skomplikować plany pozyskania piłkarza przez Real Madryt czy FC Barcelona.
W połowie 2022 roku Haaland mógłby z Borussii odejść za 75 milionów euro, czyli kosztowałby potencjalnych nabywców o połowę mniej. Wysoka kwota odstępnego ma teraz odstraszyć zainteresowanych.
Borussia Dortmund Michael Zorc sport director confirms the meeting with Mino Raiola: “Yes, yesterday I spoke to Raiola. We’ve made our intentions very clear”, told SkyDe.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) April 1, 2021
Borussia want to keep Haaland one season more - they won’t sell him for less than €150m. #BVB #Haaland https://t.co/9BT7yiw6qM
Czytaj też:
Eliminacje MŚ 2022. Polacy chcieli więcej! Szczęsny: czujemy duży niedosyt
Reprezentacja Polski niczym outsider. "Odwróciły się role z meczu z Andorą"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech bramkarza. Zobacz, co się stało