Gdy w 2018 roku Cristiano Ronaldo podpisał kontrakt z Juventusem FC to wydawało się, że Stara Dama złapała pana Boga za nogi. CR7 miał za sobą znakomite lata w Realu Madryt, w którym trzy razy z rzędu wygrał Ligę Mistrzów. Champions League była obsesją także Juventusu, dlatego mistrzowie Włoch momentalnie stali się faworytem do wygrania elitarnych rozgrywek.
We włoskim trykocie Ronaldo jednak zawodzi. Juventus odpadał z Ligi Mistrzów kolejno z Ajaksem Amsterdam, Olympique Lyon, a teraz z FC Porto. Przedstawiciele Starej Damy będą musieli szukać oszczędności. Włoscy dziennikarze uważają, że przy najbliższej okazji Juventus może rozstać się z Cristiano.
W czwartek pisaliśmy o zainteresowaniu Paris Saint-Germain (więcej TUTAJ), jednak do gry wszedł także... Real Madryt!
Przez dziewięć lat Ronaldo stał się ikoną Los Blancos. O możliwym powrocie CR7 na Santiago Bernabeu poinformował doskonale znany hiszpański dziennikarz Josep Pedrerol. - Agent Ronaldo - Jorge Mendes rozmawiał już z Realem Madryt. Nie było oferty, nie było żadnych negocjacji, ale temat istnieje - powiedział w programie Chiringuito.
Prezydent Florentino Perez latem zamierza głębiej sięgnąć do kieszeni. Priorytetem Los Blancos jest Erling Haaland, jednak nie jest wykluczone, że wielkim transferem Realu będzie Portugalczyk. Przypomnijmy, że w barwach Królewskich Ronaldo zagrał w 438 meczach, w których strzelił 450 bramek.
Ronaldo w Realu Madryt a w Juventusie to dwie różne historie, o czym najlepiej świadczy ta statystyka: w ostatnim sezonie w barwach Królewskich zapisał na swoim koncie aż 15 trafień w LM. Przez 3 lata w barwach Juventusu zdobył z kolei 14 bramek.
Zobacz także:
Polak wysłany na kwarantannę. Potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem
Burza po meczu Ligi Mistrzów. Rzecznik FC Porto obraził Cristiano Ronaldo
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu