Zrobił to! Lewandowski przebił legendę

Starcie gigantów. Lewandowski ma z Immobile rachunki do wyrównania

Bramka zdobyta przez "Lewego" w 9. minucie wtorkowego spotkania z Lazio Rzym (relacja TUTAJ) była już 72. Polaka w tych elitarnych rozgrywkach. Tym samym kapitan Biało-Czerwonych strącił z podium strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów Raula (71).

Wypchnięcie byłego kapitana Realu Madryt z pierwszej "trójki" to duża rzecz, bo Hiszpan przez ponad dekadę był rekordzistą Ligi Mistrzów i długo nikt nie mógł zbliżyć się do jego dorobku.

Gdy w 2012 roku kończył karierę, drugi najlepszym strzelcem w historii Champions League był Ruud van Nistelrooy  (56). Dopiero w 2015 roku zdetronizował go Cristiano Ronaldo, co było wówczas dużym wydarzeniem w świecie futbolu.

Dopóki CR7 i Leo Messi nie zaczęli śrubować strzeleckich statystyk, wydawało się, że wynik Raula będzie nieosiągalny dla innych. Gdy Hiszpan schodził ze sceny, Portugalczyk i Argentyńczyk mogli tylko pomarzyć o jego wyniku: Ronaldo miał na koncie tylko 38 goli w tych rozgrywkach, a Messi - 49.

Licznik Lewandowskiego w Lidze Mistrzów wskazywał wtedy natomiast tylko jedno trafienie. Wyczyn "Lewego" robi jeszcze większe wrażenie, gdy weźmiemy pod uwagę, że przebicie Raula zajęło mu 10 sezonów, podczas gdy sam Hiszpan na swój dorobek w Champions League pracował w 15 edycjach. Raul do zdobycia 71 bramek potrzebował 142 występów, a Polak 72. gola strzelił w 95 występie w tych rozgrywkach.

Najlepsi strzelcy w historii Ligi Mistrzów:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki