Piłkarze lidera La Ligi Atletico powiększyli przewagę nad Realem Madryt. Zespół Diego Simeone po meczu mógł jednak czuć niedosyt, wszak w wyjazdowej potyczce z Levante liczył na więcej.
Prowadzenie w spotkaniu gospodarze objęli w 17. minucie. Enis Bardhi, który wbił piłkę do bramki po kontrze. Asystę przy trafieniu zaliczył Jorge De Frutos.
Po stracie gola Atletico ruszyło do ataku. Jednak goście marnowali okazje. Takowe mieli m.in. Luis Suarez oraz Saul Niguez. Lider La Ligi wyrównał po uderzeniu Marcosa Llorente. Piłkarz z Madrytu uderzył z dystansu, piłka odbiła się jeszcze od obrońcy i wpadła do bramki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki
Goście szukali zwycięskiego gola, brakowało im jednak skuteczności. Piłkarze Levante tylko raz poważniej zagrozili Janowi Oblakowi. Bramkarz nie dał się jednak zaskoczyć.
Dzięki punktowi Atletico nad wiceliderem Realem Madryt ma aktualnie sześć punktów przewagi i jedno spotkanie rozegrane mniej.
Levante UD - Atletico Madryt 1:1 (1:1)
1:0 - Bardhi 17'
1:1 - Llorente 37'
Czytaj także:
La Liga. Barcelona - Deportivo Alaves: koncert duetu Messi - Trincao. Rywal na kolanach
La Liga. Real Madryt - Valencia: bezproblemowe zwycięstwo Królewskich
[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]