Transfery. David Alaba ma wysokie wymagania finansowe. Chce zarabiać miliony euro

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / NOUSHAD THEKKAYIL  / Na zdjęciu: David Alaba (z lewej)
PAP/EPA / NOUSHAD THEKKAYIL / Na zdjęciu: David Alaba (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Kiedy Bayern Monachium dowiedział się, jakie wymagania ma David Alaba, odpuścił. Z tego powodu piłkarz zmieni klub, ale jeszcze nie jest pewne, jaki kierunek obierze.

W tym artykule dowiesz się o:

David Alaba był mocnym punktem Bayernu Monachium. Wydawało się, że klub będzie chciał z nim przedłużyć kontrakt, ale wiadomo, że tak się nie stanie. Padło stwierdzenie, że Austriak chciał "stratosferycznej pensji". ESPN i "Telegraph" dotarły do informacji, o jakie pieniądze chodzi. Okazuje się, że Alaba chce zarabiać 450 tysięcy euro na tydzień, czyli blisko 22 miliony euro za sezon. "Prawdziwe szaleństwo" - skomentował hiszpański serwis as.com.

To nie wszystko, bowiem jak donoszą ESPN i "Telegraph", Alaba chce podpisać pięcioletni kontrakt. Zapewniłby mu on łącznie około 110 milionów euro. Dla większości klubów to za dużo, więc kolejka po piłkarza nie jest długa. Mające problemy finansowe Chelsea czy FC Barcelona, nie będą więc o niego walczyć za wszelką cenę.

Nadal mówi się, że głównym chętnym na zatrudnienie zawodnika jest Real Madryt. W styczniu informowaliśmy, że chętny na pozyskanie Alaby jest Manchester City, który jest w stanie zaoferować mu 14 milionów euro rocznie.

Czytaj też: Pep Guardiola rzuca wyzwanie Bayernowi. "Zadzwonię do Messiego" Radosław Sobolewski zadaje pytania odnośnie przełożonego meczu. Mówi o skandalu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Źródło artykułu: