Przypomnijmy, że Widzew nie zgadza się z decyzją PZPN-u, który - jako karę za korupcję - nakazał drużynie walkę w I lidze, mimo faktu, że w poprzednim sezonie widzewiacy wywalczyli awans. ŁKS natomiast nie otrzymał licencji na grę w ekstraklasie.
- Chcę nawiązać współpracę z Sylwestrem Cackiem. Oszacujemy koszty i postaramy się znaleźć wspólnie kancelarię adwokacką, która w naszym imieniu będzie starała się o jak najwyższe odszkodowania - powiedział Przeglądowi Sportowemu Grzegorz Klejman, współwłaściciel ŁKS-u.