W programie przypomniano udane okresy 26-letniego piłkarza w Ajaxie Amsterdam oraz SSC Napoli. Nie da się ukryć, że wraz z przyjściem do Olympique Marsylia wiązane są ogromne nadzieje. Ma to być transfer z korzyścią zarówno dla zawodnika, jak i dla klubu, któremu ostatnio się nie wiedzie.
- Sprowadzenie napastnika tego formatu w obecnej sytuacji klubu trzeba ocenić bardzo dobrze - powiedział o Arkadiuszu Miliku Ludovic Obraniak w materiale do programu Telefoot na antenie TF1. Przedstawiono w nim sylwetkę polskiego napastnika.
Przytoczona została również statystyka napastników drużyny z Marsylii, którzy grali w niej od 2016 roku. Na czele znaleźli się Bafetimbi Gomis ze średnią 0,6 gola na mecz, a także Mario Balotelli z wynikiem pół bramki na jedno spotkanie. Stąd tytuł materiału: "Milik - w końcu dobry napastnik?".
- To prawdziwy kiler pola karnego. Ma bardzo dobrą lewą nogę. Jest świetnie wyszkolony technicznie i zręczny. Potrafi również dołączyć do akcji w grze kombinacyjnej. Myślę, że kibice OM powinni go polubić - twierdzi Obraniak.
Były reprezentant Polski, a obecnie ekspert "L'Equipe" zaznaczył również, że wszelkie porównania Milika do Roberta Lewandowskiego są bezzasadne.
- Nie powinniśmy tego robić, bo jest to bez sensu. To zupełnie inny talent niż Robert Lewandowski - zakończył Obraniak.
- W Ligue 1 nie ma drugiego takiego napastnika jak Milik. Być może znajdziemy podobnych w PSG czy Lyonie. To najlepszy gracz na tej pozycji, który grał w lidze włoskiej - twierdzi Fabrizio Ravanelli, były piłkarz, a obecnie specjalista od Serie A w programie.
Czytaj też: Francja już raz odmieniła karierę Arkadiusza Milika
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)