Bundesliga: Bayern Monachium i RB Lipsk wracają po klęsce. Robert Lewandowski na drodze rozpędzonego rywala

Getty Images / Alex Gottschalk / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
Getty Images / Alex Gottschalk / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium

Bayern Monachium jest liderem Bundesligi, a RB Lipsk wiceliderem. Najlepsze obecnie drużyny niemieckiego futbolu rozczarowały w poprzednim meczu, a w 16. kolejce czeka je wyzwanie w postaci starcia z przeciwnikiem z górnej połowy tabeli.

Bayern Monachium przegrał dwa mecze z rzędu i żeby przypomnieć sobie poprzednią taką sytuację, trzeba cofnąć się do jesieni 2019 roku i końcówki kadencji Niko Kovaca na ławce Bawarczyków. Punktem wspólnym jest Borussia M'gladbach, która zwyciężyła z mistrzem Niemiec zarówno w poprzednim sezonie, jak i w poprzedniej kolejce. W miniony piątek w Moenchengladbach było 3:2, choć tym razem to podopieczni Hansiego Flicka mieli dwubramkową przewagę. We wcześniejszych spotkaniach często oni gonili przeciwnika.

W środę Bayern gościł w Kilonii i niezależnie od jego drobnych niepowodzeń w Bundeslidze, trudno było spodziewać się porażki z drugoligowym Holsteinem Kiel w Pucharze Niemiec. Duża sensacja stała się faktem. Triumfator Ligi Mistrzów ponownie nie potrafił utrzymać prowadzenia i po remisie 2:2 w 120 minutach, przegrał konkurs rzutów karnych. Już w styczniu stracił szansę na obronę potrójnej korony w Niemczech. - To dla nas szok. Byliśmy bardzo rozczarowani. Wszystko zależało od szczegółów. Dominowaliśmy i to było bardzo denerwujące, że straciliśmy wyrównującą bramkę w ostatniej sekundzie - mówił na konferencji prasowej Flick.

W niedzielę Bayern podejmie SC Freiburg. Na własnym stadionie pozostaje niepokonany. Po zeszłotygodniowej porażce RB w Lipsku mistrz Niemiec może znaleźć się na pierwszym miejscu w tabelce uwzględniającej tylko wyniki w roli gospodarza. Warunkiem jest odniesienie szóstego zwycięstwa w ósmym meczu na Allianz Arenie. Drużyna Roberta Lewandowskiego strzeliła dotąd u siebie 28 goli, a w sumie 46. To najlepszy wynik w Bundeslidze po 15 kolejkach od 1977 roku. Odpowiada za niego w dużej mierze kapitan reprezentacji Polski. Z 20 trafieniami na koncie prowadzi w klasyfikacji strzelców. Równie skuteczny na tym etapie sezonu był tylko Gerd Mueller w 1968 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

Przeciwnik z Fryburga jeszcze nie wygrał z Bayernem w Monachium. W 20 występach w stolicy Bawarii ugrał trzy remisy. Do sprawienia niespodzianki powinny mobilizować nie tylko ostatnie potknięcia faworyta, ale również seria pięciu zwycięstw z rzędu. Freiburg pokonał kolejno Arminię, Schalke, Herthę, Hoffenheim i 1.FC Koeln, dzięki czemu przesunął się na ósme miejsce w tabeli. Wszyscy rywale są nisko notowani, ale passa i tak robi wrażenie. 28 goli po 15 kolejkach to z kolei najlepszy wynik klubu od 1994 roku.

RB Lipsk przegrał poprzedni mecz 1:3 z Borussią Dortmund po siedmiu występach bez porażki u siebie. W ten sposób w Bundeslidze pozostały trzy niepodbite twierdze. Poza wspomnianym Monachium również Frankfurt i Wolfsburg. Właśnie na terenie VfL podopieczni Juliana Nagelsmanna zagrają w sobotę i również w ich obozie często powtarzanym słowem jest "rehabilitacja". RB jeszcze nigdy pod wodzą Nagelsmanna nie poniósł dwóch porażek z rzędu w Bundeslidze.

VfL Wolfsburg powalczy o punkty u siebie po raz pierwszy od 20 grudnia. Przed nim szansa odniesienia szóstego z rzędu zwycięstwa jako gospodarz. Drużyna Bartosza Białka znajduje się na szóstym miejscu w tabeli. Jej obrona jest statystycznie trzecią w Bundeslidze, a mniej goli stracili tylko Bayer 04 Leverkusen oraz najbliższy przeciwnik z Lipska. Piłkarzy ofensywnych obu drużyn czeka więc spore wyzwanie.

W 16. kolejce dojdzie do jeszcze jednego starcia drużyn z góry tabeli. W piątek 1.FC Union Berlin zmierzy się z Bayerem 04 Leverkusen. Borussia Dortmund ma dobrą okazję, żeby poprawić swoją sytuację. Drużyna Łukasza Piszczka zagra o trzecie zwycięstwo z rzędu z ostatnim w lidze 1.FSV Mainz 05. FC Augsburg, z Rafałem Gikiewiczem i Robertem Gumnym w kadrze, wybiera się do Bremy. Zbudowana pokonaniem mistrza kraju Borussia M'gladbach odwiedzi VfB Stuttgart, którego obrońcą pozostaje Marcin Kamiński. Przeciwnikiem Herthy, z Krzysztof Piątkiem w szeregach, będzie 1.FC Koeln, a to najgorsza drużyna ligi pod względem wyników u siebie.

16. kolejka Bundesligi:

1.FC Union Berlin - Bayer 04 Leverkusen / pt. 15.01.2021 godz. 20:30

Werder Brema - FC Augsburg / sob. 16.01.2021 godz. 15:30

Borussia Dortmund - 1.FSV Mainz 05 / sob. 16.01.2021 godz. 15:30

1.FC Koeln - Hertha BSC / sob. 16.01.2021 godz. 15:30

TSG 1899 Hoffenheim - Arminia Bielefeld / sob. 16.01.2021 godz. 15:30

VfL Wolfsburg - RB Lipsk / sob. 16.01.2021 godz. 15:30

VfB Stuttgart - Borussia M'gladbach / sob. 16.01.2021 godz. 18:30

Bayern Monachium - SC Freiburg / nd. 17.01.2021 godz. 15:30

Eintracht Frankfurt - Schalke 04 Gelsenkirchen / nd. 17.01.2021 godz. 18:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 34 24 6 4 99:44 78
2 RB Lipsk 34 19 8 7 60:32 65
3 Borussia Dortmund 34 20 4 10 75:46 64
4 VfL Wolfsburg 34 17 10 7 61:37 61
5 Eintracht Frankfurt 34 16 12 6 69:53 60
6 Bayer 04 Leverkusen 34 14 10 10 53:39 52
7 1.FC Union Berlin 34 12 14 8 50:43 50
8 Borussia M'gladbach 34 13 10 11 64:56 49
9 VfB Stuttgart 34 12 9 13 56:55 45
10 SC Freiburg 34 12 9 13 52:52 45
11 TSG 1899 Hoffenheim 34 11 10 13 52:54 43
12 1.FSV Mainz 05 34 10 9 15 39:56 39
13 FC Augsburg 34 10 6 18 36:54 36
14 Hertha Berlin 34 8 11 15 41:52 35
15 Arminia Bielefeld 34 9 8 17 26:52 35
16 1.FC Koeln 34 8 9 17 34:60 33
17 Werder Brema 34 7 10 17 36:57 31
18 Schalke 04 Gelsenkirchen 34 3 7 24 25:86 16

Czytaj także: Erling Haaland już jest wart fortunę. Robert Lewandowski daleko w tyle

Czytaj także: Robert Lewandowski ma już 21 trofeów!

Źródło artykułu: