Premier League: Brighton zremisowało po wymianie ciosów z Wolverhampton. Jakub Moder poza kadrą

PAP/EPA / Mike Hewitt / POOL / Na zdjęciu: mecz Brighton - Wolves
PAP/EPA / Mike Hewitt / POOL / Na zdjęciu: mecz Brighton - Wolves

Tym razem Brighton and Hove Albion zremisowało 3:3 z Wolverhampton Wanderers. Piłkarze Grahama Pottera nie są stanie wygrać już od 8 spotkań. Jakub Moder będzie musiał jeszcze poczekać na debiut w nowych barwach.

Minimalnym faworytem sobotniego starcia było Wolverhampton Wanderers. Od pierwszego gwizdka Chrisa Kavanagha kibice byli jednak świadkami niezwykle wyrównanej rywalizacji.

Strzelecka kanonada rozpoczęła się już w 13. minucie. Leandro Trossard dośrodkował do Aarona Connolly'ego. Irlandczyk zdołał uprzedzić Ruiego Patricio i skierował piłkę do siatki.

Zawodnicy Brighton niedługo cieszyli się z prowadzenia. 6 minut później Romain Saiss doprowadził do wyrównania. Po zamieszaniu w polu karnym, przytomnie zachował się Ruben Semedo, który dograł na głowę Marokańczyka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Do kuriozalnej sytuacji doszło w 34. minucie. Pedro Neto mocno uderzył z dystansu, po interwencji Roberta Sancheza piłka niefortunnie odbiła się od Dana Burna i znalazła się w bramce.

Jeszcze przed przerwą "Wilki" zadały kolejny cios. Burn nieprzepisowo powstrzymywał Adamę Traore, który dynamicznie wbiegł w pole karne. Jedenastkę bez większych problemów wykorzystał Ruben Neves.

Po przerwie gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Kilka sekund po wznowieniu gry Neal Maupay zdobył bramkę z rzutu karnego. Francuz uderzył w sam środek i nie pozostawił złudzeń Patricio.

Na 20 minut przed końcem regulaminowego czasu podopieczni Grahama Pottera strzelili gola na 3:3. Trossard dostrzegł z rzutu rożnego Lewisa Dunka, który głową pokonał bramkarza Wolverhampton.

Jakub Moder nie znalazł się w kadrze meczowej Brighton. Polak najprawdopodobniej zadebiutuje w nowych barwach za tydzień. W niedzielę 10 stycznia jego nowy klub zagra w pucharze krajowym z Newport County.

We wcześniejszym meczu Premier League o godz. 16:00 Crystal Palace podejmowało Sheffield United. Gospodarze zwyciężyli 2:0 po bramkach Jeffreya Schluppa i Eberechiego Eze

Brighton and Hove Albion - Wolverhampton Wanderers 3:3 (1:3)

1:0 - Aaron Connolly 13'
1:1 - Romain Saiss 19'
1:2 - Dan Burn (s.) 34'
2:2 - Ruben Neves (k.) 44'
3:2 - Neal Maupay (k.) 46'
3:3 - Lewis Dunk 70'

Crystal Palace - Sheffield United 2:0 (2:0)

1:0 - Jeffrey Schlupp 4'
2:0 - Eberechi Eze 45+6'

Premier League

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 27 5 6 83:32 86
2 Manchester United 38 21 11 6 73:44 74
3 Liverpool FC 38 20 9 9 68:42 69
4 Chelsea FC 38 19 10 9 58:36 67
5 Leicester City 38 20 6 12 68:50 66
6 West Ham United 38 19 8 11 62:47 65
7 Tottenham Hotspur 38 18 8 12 68:45 62
8 Arsenal FC 38 18 7 13 55:39 61
9 Leeds United 38 18 5 15 62:54 59
10 Everton 38 17 8 13 47:48 59
11 Aston Villa 38 16 7 15 55:46 55
12 Newcastle United 38 12 9 17 46:62 45
13 Wolverhampton Wanderers 38 12 9 17 36:52 45
14 Crystal Palace 38 12 8 18 41:66 44
15 Southampton FC 38 12 7 19 47:68 43
16 Brighton and Hove Albion 38 9 14 15 40:46 41
17 Burnley FC 38 10 9 19 33:55 39
18 Fulham FC 38 5 13 20 27:53 28
19 West Bromwich Albion 38 5 11 22 35:76 26
20 Sheffield United 38 7 2 29 20:63 23



Czytaj także:
Premier League. Mateusz Klich przeciętny, ale i tak pojawiły się pochwały. Noty po meczu z Tottenhamem
Premier League: Burnley FC - Fulham FC. Kolejne spotkanie odwołane z powodu koronawirusa

Źródło artykułu: