Czy ktoś go zatrzyma? Efthymis Koulouris znów bohaterem w PKO Ekstraklasie

PAP / Marcin Bielecki / Efthymis Koulouris i Kamil Grosicki
PAP / Marcin Bielecki / Efthymis Koulouris i Kamil Grosicki

Efthymis Koulouris dołożył trzy gole do przewagi nad innymi topowymi strzelcami w PKO Ekstraklasie. Poprowadził Pogoń Szczecin do zwycięstwa 4:0 z GKS-em Katowice.

Na koniec niedzielnego grania w PKO Ekstraklasie doszło do starcia w Szczecinie. Pogoń zamykała tydzień, w którym zapewniła sobie awans do finału Pucharu Polski. Tym samym wciąż ma otwarte dwie drogi do eliminacji europejskich pucharów. W rundzie jesiennej GKS Katowice wygrał przekonująco z Portowcami, ale w wyjazdowym rewanżu miał mało do powiedzenia.

Tylko początek należał do gości. Pogoń była schowana i przyglądała się atakom beniaminka. Ruszyła do przodu w 17. minucie, a pierwsze uderzenie celne oddał Efthymis Koulouris. Grek chciał pokonać Dawida Kudłę z linii pola karnego, ale były bramkarz Pogoni wyciągnął się i sparował piłkę na rzut rożny. Efthymis Koulouris musiał jeszcze poczekać na swoje "pięć minut".

Pierwsza połowa była mało atrakcyjna, a piłkarze nie dostarczyli widzom mocnych wrażeń. Poza wspomnianym strzałem Efthymisa Koulourisa nie było specjalnie, czym pasjonować się w podstawowych minutach.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Ale był jeszcze doliczony czas, a w nim Efthymis Koulouris strzelił z rzutu karnego na 1:0. Jedenastka została przyznana Pogoni po wideoweryfikacji, a powodem było blokowanie ręką strzału Leonardo Koutrisa. Po golu najskuteczniejszego zawodnika PKO Ekstraklasy nie było już wznowienia meczu, a drużyny rozeszły się na przerwę.

W 49. minucie Efthymis Koulouris zrobił drugi w kierunku zdobycia korony króla strzelców. Pazernie nabiegł na piłkę po wrzutce Kamila Grosickiego i wkopał ją z bliska na 2:0. Przy okazji zaliczył kameralne lądowanie w siatce, z której musieli go wyciągać kompani z Pogoni.

Mecz zmienił się w drugiej połowie. Katowicka drużyna przestała stawiać opór i także po zmianach trenera Rafała Góraka snuła się po połowie Pogoni. Z kolei Portowcy zaczęli kontrolować mecz, byli solidniejsi niż przed golami.

W 82. minucie Pogoń rozwiała ostatnie wątpliwości strzałem na 3:0. Tym razem nie Efthymis Koulouris, a zmiennik Kacper Łukasiak przymierzył do bramki. Trafił dokładnie w narożnik bramki z kilkunastu metrów, a Portowcy rewanżowali się GieKSie za porażkę 1:3 przy Bukowej.

Nierozwiązana pozostawała jeszcze sprawa trzeciego w sezonie hat-tricka Efthymisa Koulourisa. Okazało się, że zabierze kolejną piłkę z podpisami do domu w 87. minucie. To wtedy po raz trzeci strzelił do bramki GKS-u i ustalił wynik na 4:0. Po chwili, z poczuciem dobrze wykonanego zadania, zszedł z boiska przy burzy braw. W sezonie PKO Ekstraklasy dobił właśnie do 20 goli.

Pogoń Szczecin - GKS Katowice 4:0 (1:0)
1:0 - Efthymis Koulouris (k.) 45'
2:0 - Efthymis Koulouris 49'
3:0 - Kacper Łukasiak 82'
4:0 - Efthymis Koulouris 87'

Składy:

Pogoń: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Danijel Loncar, Leonardo Borges, Leonardo Koutris (86' Jakub Lis) - Joao Gamboa - Adrian Przyborek (46' Marcel Wędrychowski), Fredrik Ulvestad, Rafał Kurzawa (80' Kacper Łukasik), Kamil Grosicki (80' Kacper Smoliński) - Efthymis Koulouris (88' Patryk Paryzek)

GKS: Dawid Kudła - Alan Czerwiński, Arkadiusz Jędrych, Marten Kuusk (80' Aleksander Komor) - Marcin Wasielewski, Mateusz Kowalczyk, Oskar Repka, Konrad Gruszkowski (62' Borja Galan) - Dawid Drachal (69' Adrian Błąd), Bartosz Nowak (89' Mateusz Marzec) - Filip Szymczak (62' Sebastian Bergier)

Żółta kartka: Kowalczyk (GKS)

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Widzów: 19938

Tabela PKO Ekstraklasy:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Raków Częstochowa 26 16 7 3 39:16 55
2 Lech Poznań 27 17 2 8 50:24 53
3 Jagiellonia Białystok 27 15 7 5 48:32 52
4 Pogoń Szczecin 27 14 5 8 45:28 47
5 Legia Warszawa 27 12 8 7 50:36 44
6 Cracovia 27 11 9 7 48:41 42
7 Górnik Zabrze 27 12 4 11 38:33 40
8 Motor Lublin 27 11 7 9 40:46 40
9 GKS Katowice 27 10 6 11 35:36 36
10 Widzew Łódź 27 10 6 11 32:39 36
11 Piast Gliwice 27 8 10 9 27:29 34
12 Radomiak Radom 27 10 4 13 37:41 34
13 Korona Kielce 27 8 9 10 25:36 33
14 KGHM Zagłębie Lubin 27 7 5 15 22:40 26
15 Puszcza Niepołomice 26 6 7 13 25:38 25
16 Stal Mielec 27 6 6 15 28:43 24
17 Lechia Gdańsk 27 6 6 15 27:46 24
18 Śląsk Wrocław 27 4 10 13 29:41 22
Komentarze (7)
avatar
Dariusz Krysiński-wysocki
7.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KARNEGO NIE POWINNO BYĆ . SĘDZIA WYPACZYŁ POCZĄTEK MECZU 
avatar
Robert De
7.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Brawo Pogoń
ABG 
avatar
Cie Wdu
6.04.2025
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
Gwiazdy w polskiej lidze, a w Grecji nikt o tym anonimie nie słyszał 
avatar
ubywatel rzepa
6.04.2025
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
podniecacie sie Pogonia ktorej belgowie pokazali w pucharach gdzie jej miejsce. w tabeli ekstraklapy tez poza podium. wiec czym sie podniecac? moze uda im sie zdobyc PP w co watpie. ogrywaja le Czytaj całość
avatar
tosterek
6.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Dziś padł rekord frekwencji podczas jednej kolejki ekstraklasy. Ponad 150 tysi s jeszcze troszkę dojdzie jutro (gdyby to był mecz wisła lub ruch kontra raków mogłoby być. 180 tysięcy ludków) 
Zgłoś nielegalne treści