Na koniec roku kalendarzowego sytuacja w czołówce tabeli PKO Ekstraklasa jest niezwykle interesująca. Po 14. kolejce Legia Warszawa ma tylko 1 punkt przewagi nad Rakowem Częstochowa.
Raków jest rewelacją bieżącego sezonu ligowego. Niewykluczone, że kadra drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna zostanie wzmocniona przed kolejną rundą. Jakub Szumski i Branislav Pindroch mieliby zyskać wartościowego konkurenta.
Serwis sport.pl poinformował, że władze klubu sondują możliwość transferu Payama Niazmanda. Bramkarz obecnie jest zawodnikiem klubu Sepahan FC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał
Niazmand w swoim dorobku ma 2 mistrzostwa Iranu. W październiku zdołał zadebiutować w narodowej reprezentacji w meczu z Uzbekistanem (2:1).
Aktualny kontrakt 25-latka wygaśnie wraz z końcem czerwca zbliżającego się roku. Raków chciałby go pozyskać już teraz, natomiast polski klub może nie sprostać oczekiwaniom finansowym obecnego pracodawcy golkipera.
Jak donosi portal meczyki.pl, drugim zimowym transferem Częstochowian może zostać Łukasz Bejger. Defensor na ten moment jest piłkarzem młodzieżowej drużyny Manchesteru United.
Bejger jest nominalnym stoperem, ale z powodzeniem radzi sobie również na prawej stronie obrony. Młodzieżowy reprezentant Polski miałby być zabezpieczeniem dla zespołu na wypadek rychłego transferu Kamila Piątkowskiego.
Wychowanek Lecha Poznań do klubu z Old Trafford trafił latem 2018 roku. W sezonie 2020/21 18-latek wystąpił 5 razy w rozgrywkach Premier League 2, zaliczył 1 asystę.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Gerard Badia: Korona mi z głowy nie spadnie, jak wezmę się za inną robotę, niż futbol
PKO Ekstraklasa. Pogoń Szczecin nie planuje wyprzedaży. "Nie widzę dużych możliwości, żeby z kogoś rezygnować"