[tag=5347]
Lionel Messi[/tag] tym razem nie został wybrany najlepszym piłkarzem roku, ale to w zasadzie nikogo nie dziwi. Argentyńczyk nie miał szans w starciu z Robertem Lewandowskim, który w tym roku wygrał wszystkie najważniejsze trofea.
Co ciekawe, dla gwiazdora Barcelony "Lewy" nie jest numerem jeden na świecie. Messi w swoim głosowaniu na pierwszym miejscu umieścił Neymara. Na drugiej pozycji jest Kylian Mbappe, a dopiero trzeci Lewandowski.
Skąd taki wybór argentyńskiego piłkarza? Nie od dziś wiadomo, że przyjaźni się z Neymarem. Media jednak doszukują się w tym głosowaniu ukrytej wiadomości o transferze do Paris Saint-Germain.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał
"Messi kocha PSG i to udowadnia. Jego głosy w plebiscycie FIFA The Best wystarczyły, aby rozpalić paryskich kibiców" - pisze francuski portal sports.fr.
Plotki podsyca jeszcze jeden fakt. Okazuje się, że gwiazdor Barcelony nawet w głosowaniu na bramkarza roku wybrał zawodnika PSG, czyli Keylora Navasa, co jest najbardziej zaskakujące.
Messi ma ważny kontrakt z "Dumą Katalonii' tylko do końca czerwca przyszłego roku. W zasadzie na początku stycznia może podpisać umowę z nowym klubem. Od pewnego czasu krążą plotki, że już zdecydował się na przenosiny do stolicy Francji, aby stworzyć zabójczy tercet z Neymarem i Kylianem Mbappe.
FIFA Best. Co za słowa o Robertcie Lewandowskim! "Wyraźnie góruje nad Messim i Ronaldo" >>
FIFA The Best. Jerzy Dudek: Dla Roberta Lewandowskiego nie ma żadnych barier >>