Serie A. Benevento Calcio - Juventus FC. Kamil Glik liczył na starcie z Cristiano Ronaldo. "Byłem rozczarowany"

Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Glik
Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Glik

Po ostatnim gwizdku sędziego w meczu z Juventusem Kamil Glik nie ukrywał, że miał nadzieję stanąć naprzeciwko Cristiano Ronaldo.

Mecz Benevento Calcio - Juventus FC ostatecznie zakończył się remisem 1:1. Wynik w 21. minucie otworzył Alvaro Morata, natomiast na chwilę przed zejściem do szatni wyrównał Gaetano Letizia. Całe spotkanie rozegrali Wojciech Szczęsny oraz Kamil Glik, który został ukarany żółtą kartką.

Podopieczni trenera Andrei Pirlo rozczarowali i nie zdołali odrobić punktów do Milanu, który przewodzi stawce Serie A. "Stara Dama" po 9 kolejkach zajmuje 5. miejsce, natomiast Benevento jest na miejscu 12.

W sobotnim spotkaniu nie mógł wystąpić Cristiano Ronaldo. Po meczu Glik na łamach Football-italia wyraził swoje niezadowolenie z faktu absencji słynnego Portugalczyka. - Byłem naprawdę rozczarowany z faktu, że nie zagrał. Uwielbiam mierzyć się z najlepszymi zawodnikami na świecie. Znam go dobrze, obaj kochamy wyzwania.

- Graliśmy ze znakomitą drużyną i zaprezentowaliśmy się świetnie. Stworzyliśmy tyle samo okazji, co Juventus. Dodatkowo dobrze graliśmy w defensywie. Należy docenić ten punkt. Właśnie takiego podejścia, jak w meczu z Juventusem, potrzebujemy co tydzień. Liczę na to, że dzięki determinacji zdołamy zapewnić sobie utrzymanie w lidze - nie ukrywał zadowolenia polski stoper.

Czytaj także:
Serie A. Benevento - Juventus. Awantura po ostatnim gwizdku. Alvaro Morata ukarany
Serie A: Atalanta zostawiła formę na Anfield. Paweł Dawidowicz pomógł podbić Bergamo

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!

Komentarze (1)
avatar
Willibald
29.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty się chłopie ciesz, że go nie było. Tobie chodziło o koszulkę jego, chyba.