II liga: Chojniczanka lepsza w pojedynku za plecami liderów

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Chojniczanki Chojnice

Sebastian Szczytkowski 21.11.2020, 21:18

W sobotnich spotkaniach komplet punktów zdobyli gospodarze. Chojniczanka zwyciężyła 2:1 ze Stalą Rzeszów, a KKS 1925 Kalisz pokonał 2:0 regionalnego przeciwnika Lecha II Poznań.

W tym artykule dowiesz się o:

Stal Rzeszów

Chojniczanka Chojnice

Fortuna I liga. Groźne zderzenie Piotra Skiby. "Ból nie do zniesienia"

Chojniczanka i Stal Rzeszów osuwały się w tabeli przed bezpośrednim pojedynkiem. Podopieczni Adama Noconia zdobyli dwa z dziewięciu możliwych punktów w trzech poprzednich meczach, a rzeszowianie jeden. Pozostali kandydaci do awansu w tym czasie nie próżnowali, więc uczestnicy starcia przy ulicy Mickiewicza musieli odrabiać straty.

Chojniczanka jest mocna na własnym stadionie, na którym ma bilans sześć zwycięstw oraz jeden remis. W sobotę co prawda straciła pierwszego gola, ale potrafiła odwrócić wynik we wrażliwym fragmencie meczu. Szymon Skrzypczak wyrównał na 1:1 w 43. minucie, a Mateusz Klichowicz ustalił wynik na 2:1, zanim minęło 60 sekund po powrocie drużyn z szatni na boisko.

W Kaliszu zmierzyli się drugoligowcy z Wielkopolski. KKS radzi sobie w dotychczasowej części sezonu lepiej niż Lech II Poznań. W małych derbach regionu jedni i drudzy chcieli poprawić się po porażce poniesionej w środku tygodnia. Podopieczni Ryszarda Wieczorka przegrali 1:4 z GKS-em Katowice, a druga drużyna Lecha 0:1 z Błękitnymi Stargard. Rehabilitacja udała się gospodarzom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko

KKS przystąpił w pierwszym kwadransie do zdecydowanego ataku, który okazał się owocny. Gospodarze narzucili swoje warunki, zepchnęli przeciwników pod własną bramkę i udokumentowali to wynikiem 2:0. Fabian Hiszpański zakończył strzałem z kilkunastu metrów kombinacyjny atak, a Andrzej Kaszuba pokonał Krzysztofa Bąkowskiego z dystansu. Lech miał dużo czasu na odpowiedź, ale klarownych sytuacji podbramkowych stwarzał niewiele, a na domiar złego nie wykorzystał żadnej z nich.

Większość drugoligowych meczów zostanie rozegrana w niedzielę. Najlepiej zapowiada się konfrontacja Wigier Suwałki z GKS-em Katowice. Lider Górnik Polkowice odwiedzi regionalnego przeciwnika Śląsk II Wrocław.

14. kolejka II ligi:

Chojniczanka - Stal Rzeszów 2:1 (1:1)
0:1 - Wojciech Reiman (k.) 31'
1:1 - Szymon Skrzypczak 43'
2:1 - Mateusz Klichowicz 46'

KKS 1925 Kalisz - Lech II Poznań 2:0 (2:0)
1:0 - Fabian Hiszpański 10'
2:0 - Andrzej Kaszuba 14'

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Górnik Polkowice	36	22	10	4	70:29	76
2	GKS Katowice	36	22	4	10	67:41	70
3	Chojniczanka Chojnice	36	19	10	7	63:34	67
4	Wigry Suwałki	36	18	10	8	51:35	64
5	KKS 1925 Kalisz	36	17	6	13	51:40	57
6	Skra Częstochowa	36	15	7	14	51:42	52
7	Śląsk II Wrocław	36	15	7	14	61:57	52
8	Garbarnia Kraków	36	14	10	12	49:50	52
9	Motor Lublin	36	12	14	10	48:44	50
10	Stal Rzeszów	36	14	8	14	58:60	50
11	Sokół Ostróda	36	14	4	18	50:56	46
12	Hutnik Kraków	36	13	6	17	47:61	45
13	Pogoń Siedlce	36	12	9	15	61:62	42
14	Lech II Poznań	36	11	7	18	47:58	40
15	Znicz Pruszków	36	10	8	18	37:55	38
16	Olimpia Elbląg	36	9	10	17	39:52	37
17	Olimpia Grudziądz	36	10	6	20	42:67	36
18	Błękitni Stargard	36	8	12	16	36:66	36
19	Bytovia Bytów	36	8	10	18	46:65	34

Czytaj także: Wigry Suwałki wróciły do wygrywania. Wicelider nie pozwolił uciec liderowi

Czytaj także: GKS Katowice nie zwalnia. Motor coraz groźniejszy w Lublinie

Źródło artykułu: