Fortuna I liga: Miedź Legnica ponownie dogoniła rywala. GKS 1962 Jastrzębie zdobył pierwszy punkt

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica
zdjęcie autora artykułu

W meczu obecnego z poprzednim klubem trenera Jarosława Skrobacza padł remis 1:1. Miedź Legnica odpowiedziała na gola przeciwnika osiem minut przed końcem podstawowego czasu.

W tym artykule dowiesz się o:

Z poprzednim zespołem zmierzył się nie tylko Jarosław Skrobacz, ale również Damian Tront, którego szkoleniowiec Miedzi sprowadził latem do Legnicy z Jastrzębia-Zdroju. Niezależnie od zmian na ławce i w środku pola GKS podobnie jak w przeszłości postawił trudne warunki przeciwnikowi z województwa dolnośląskiego.

W 42. minucie przyjezdni objęli prowadzenie 1:0. Daniel Szczepan wykorzystał rozprężenie przeciwników w końcowym fragmencie pierwszej połowy spotkania i strzelił głową ponad bramkarzem Mateuszem Heweltem. Napastnik wykorzystał dośrodkowanie Kamila Jadacha oraz chwilę nieuwagi w defensywie Miedzi. Była to druga szansa Daniela Szczepana na gola. Wcześniej jego uderzenie powstrzymał blisko linii Nemanja Mijusković.

Po powrocie z szatni na boisko atakowała już głównie Miedź, która na przestrzeni całego spotkania posiadała piłkę przez 63 procent czasu. W 74. minucie Grzegorz Drazik jeszcze uratował jastrzębian i końcami palców przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę po próbie z rzutu wolnego. Był to jeden z czterech strzałów celnych podopiecznych Skrobacza.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Marcin Animucki: Piłkarze, to najlepiej przebadana grupa społeczna w Polsce

W 82. minucie gospodarze znaleźli sposób na doprowadzenie do remisu 1:1. Wprowadzony z ławki rezerwowych Krzysztof Drzazga odnalazł się najlepiej w zamieszaniu po dośrodkowaniu Pawła Zielińskiego. Co prawda trochę wcześniej niż w doliczonym czasie, ale ponownie Miedź dogoniła przeciwnika. Niespełna tydzień temu rzutem na taśmę poprawiła na 2:2 wynik derbów z Chrobrym Głogów.

Tym samym Miedź pozostaje niepokonana w meczach na własnym stadionie, ale zbierając po punkcie ponosi straty w stosunku do najlepszych klubów w lidze. GKS wykorzystał dopiero siódme podejście w sezonie, żeby w ogóle rozpocząć punktowanie. Długo prowadził, ale ostatecznie musiał zadowolić się "oczkiem" i pozostał na przedostatnim miejscu w tabeli.

Miedź Legnica - GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (0:1) 0:1 - Daniel Szczepan 42' 1:1 - Krzysztof Drzazga 82'

Składy:

Miedź: Mateusz Hewelt - Paweł Zieliński, Bożo Musa (46' Marcin Biernat), Nemanja Mijusković, Paweł Tupaj - Adrian Purzycki, Damian Tront - David Panka (46' Dani Pinillos), Bartosz Bartkowiak (55' Krzysztof Drzazga), Jakub Łukowski (46' Maciej Śliwa) - Kamil Zapolnik

GKS: Grzegorz Drazik - Szymon Zalewski (69' Kryspin Szcześniak), Mateusz Bondarenko, Michał Rutkowski, Dominik Kulawiak - Łukasz Zejdler, Marek Mróz - Kamil Jadach, Daniel Feruga (69' Lukas Bielak), Farid Ali - Daniel Szczepan (81' Daniel Rumin)

Żółte kartki: Panka, Tront, Bartkowiak (Miedź) oraz Ali, Feruga, Drazik (GKS)

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Radomiak Radom 34208649:2068
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 341811556:2865
3 GKS Tychy 34189749:2763
4 Arka Gdynia 34179851:3260
5 ŁKS Łódź 341771059:4158
6 Górnik Łęczna 341511847:3056
7 Miedź Legnica 341312949:3651
8 Odra Opole 3413101135:4149
9 Widzew Łódź 3411131030:3646
10 Sandecja Nowy Sącz 341291342:5045
11 Chrobry Głogów 341281434:4544
12 Korona Kielce 341181531:4641
13 Puszcza Niepołomice 341071732:4637
14 GKS Jastrzębie 341051932:4835
15 Stomil Olsztyn 34981731:4835
16 Resovia 34881827:4532
17 Zagłębie Sosnowiec 34862035:4330
18 GKS Bełchatów 34672124:5123

Czytaj także: Bruk-Bet Termalica Nieciecza naciska na lidera. Arka Gdynia nie przebiła opolskiego muru Czytaj także: Gol bramkarza. Miedź Legnica dopadła Chrobrego Głogów w derbach

Źródło artykułu: