Kamil Grosicki w niespełna pół godziny skompletował hat-tricka, a po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik. Biało-Czerwoni rozgromili w środę Finlandię 5:1.
Trybuny mogły wypełnić się w 25 proc., a spotkanie odbywało się w reżimie sanitarnym, z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa.
W maseczce na stadionie pojawił się Zbigniew Boniek. Kamery telewizyjne uchwyciły moment, w którym prezes PZPN złamał zasady bezpieczeństwa. "Super Express" poinformował, że w trakcie spotkania Boniek zdjął maseczkę, aby następnie ręką przetrzeć nos. Uznaje się to za niedopuszczalne - po założeniu maseczki, nie należy jej dotykać.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Marcin Animucki: Piłkarze, to najlepiej przebadana grupa społeczna w Polsce
Przypomnijmy, że dopiero we wtorek ogłoszono, iż Jerzy Brzęczek będzie mógł poprowadzić reprezentację Polski w spotkaniu z Finlandią.
Selekcjoner był zakażony koronawirusem. Na początku tygodnia przeszedł testy, które w obu przypadkach dały wynik negatywny, dzięki czemu mógł wrócić do pracy.
W dniach 11 i 15 października kadra Brzęczka zagra dwa spotkania w ramach Ligi Narodów UEFA. Najpierw Biało-Czerwoni podejmować będą Włochów, a cztery dni później reprezentację Bośni i Hercegowiny.
Czytaj także:
- Krzysztof Piątek zadowolony ze swojej postawy. "Wracam na właściwy tor"
- Jerzy Brzęczek: Młodzi pokazali się z naprawdę dobrej strony