Premier League. Southampton pokonało West Bromwich. Cały mecz Bednarka, Grosicki nie zagrał. Czyste konto Fabiańskiego

Getty Images / Robin Jones / Na zdjęciu: Jan Bednarek oraz Callum Robinson
Getty Images / Robin Jones / Na zdjęciu: Jan Bednarek oraz Callum Robinson

Zespoły z Polakami w składach triumfowały w niedzielnych meczach. Wygrało Southampton, które ograło 2:0 West Bromwich. Po trzy punkty sięgnął West Ham z Łukaszem Fabiańskim w bramce. Nie zagrał Kamil Grosicki.

W meczu Southamptonu z West Bromwich w składzie gospodarzy nie zabrakło miejsca dla Jana Bednarka. W drużynie beniaminka w kadrze na spotkanie nie znalazł się Kamil Grosicki. Tym razem Polakowi występ miał uniemożliwić uraz pleców.

W meczu od początku przeważali Święci. W 4. minucie uderzał Ryan Bertrand, piłkę odbił Sam Johnstone, który w kolejnych minutach został bohaterem swojego zespołu.

Golkiper w kilku sytuacjach ratował zespół przed stratą gola. Tak było w 16. minucie. Wówczas w kierunku własnej bramki uderzył wracający Semi Ajayi, golkiper odbił piłkę. Po chwili z bliska poprawiał Che Adams, ponownie świetnie zachował się bramkarz. Z kolei w 27. minucie Johnstone końcami palców na korner sparował strzał Dannego Ingsa.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"

Gol dla gospodarzy wisiał na włosku i padł w 41. minucie. Akcję rozpoczął Bednarek, po kilku podaniach w polu karnym piłka dość przypadkowo trafiła do Moussy Djenepo. Ten zwiódł obrońców i płaskim strzałem trafił do bramki.

Po przerwie przez moment zaatakowali goście, którzy w premierowej odsłonie nie byli w stanie zagrozić Świętym. Sześć minut po zmianie stron w końcu musiał wykazać się Alex McCarthy. Z pola karnego uderzał Grady Diangana, tor lotu piłki zmienił jeszcze Kyle Walker-Peters, bramkarz nogą odbił strzał.

W kolejnych minutach niewiele działo się na boisku. Gospodarze kontrolowali przebieg spotkania, ale pamiętali, że mają nad rywalami skromną przewagę. Spokój w końcówce zapewnił im w 69. minucie Oriol Romeu. Z lewej strony dogrywał Stuart Armstrong, do piłki dwanaście metrów przed bramką dopadł Hiszpan i efektownym uderzeniem przy słupku trafił do siatki.

Prowadząc dwoma golami Święci nie pozwolili sobie zrobić krzywdy. W 81. minucie swoją szansę na bramkę miał Bednarek. Po dograniu Polak trącił piłkę głową, ale futbolówka trafiła w wystawioną pięść Johnstone'a.

Ostatecznie więcej goli w potyczce nie padło i gospodarze mogli się cieszyć z drugiej wygranej w sezonie. Beniaminek pozostał ze zdobytym punktem.

Southampton FC - West Bromwich Albion 2:0 (1:0)
1:0 - Moussa Djenepo 41'
2:0 - Oriol Romeu 69'

Składy:

Southampton FC: Alex McCarthy - Kyle Walker-Peters, Jan Bednarek, Jannik Vestergaard, Ryan Bertrand - Stuart Armstrong, James Ward-Prowse, Oriol Romeu, Moussa Djenepo (55' Nathan Redmond) - Che Adams (84' Shane Long), Danny Ings.

West Bromwich Albion: Sam Johnstone - Dara O'Shea, Kyle Bartley, Semi Ajayi, Conor Townsend - Jake Livermore, Romaine Sawyers (64' Filip Krovinović) - Matheus Pereira, Kyle Edwards (46' Sam Field), Grady Diangana - Callum Robinson (60' Hal Robson-Kanu).

Żółte kartki: Djenepo, Walker-Peters (Southampton) oraz Livermore (West Bromwich).

Sędzia: Chris Kavanagh.

* * *
Leicester City - West Ham United 0:3 (0:2)
0:1 - Antonio 14'
0:2 - Fornals 34'
0:3 - Bowen 83'

Czytaj także:
The Championship: Michał Helik i Bartosz Białkowski na boiskach. Porażki drużyn Polaków
Premier League. Pep Guardiola podziękował Nicolasowi Otamendiemu za grę dla ''The Citizens'' i mecz ze złamaną kostką

[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
Alfer 2015
4.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...przyznam, że odczuwam sporą frustrację , kiedy widzę , że ponoć (?) liczący się reprezentant Polski nie łapie się do podstawowej jedenastki beniaminka... bo czy ma uraz pleców, czy cze Czytaj całość