W tym artykule dowiesz się o:
Piłkarze Leeds United pokazali już, że stać ich na dużo. W meczu z Liverpool FC stworzyli widowisko, postraszyli mistrza Anglii, ale zeszli z boiska na Anfield pokonani 3:4. W dwóch kolejnych spotkaniach ligowych podopieczni Marcelo Bielsy potrafili już przekuć wrażenia artystyczne w punkty. Wygrane 4:3 z Fulham i 1:0 z Sheffield United pozwoliły dostać się do górnej połowy tabeli Premier League.
W kolejnym meczu poprzeczka była zawieszona wysoko. Konfrontacja z ostatnio etatowym przedstawicielem Premier League w Lidze Mistrzów wymagała żelaznej konsekwencji, być może też jakiegoś fortelu wymyślonego przez Marcelo Bielsę.
Drużyna z Manchesteru po pierwsze postanowiła częściowo powetować sobie straty sprzed tygodnia, kiedy to została zdemolowana 2:5 na Etihad Stadium przez Leicester City. Po drugie zamierzała podbić Elland Road po 20 latach przerwy. O tak długim oczekiwaniu na sukces w Leeds przypominali sami Obywatele w swoich mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"
Manchester City zaatakował i potrzebował nieco ponad kwadransa, żeby rozbroić defensywę beniaminka. Na dodatek w strzeleniu gola na 1:0 pomógł przeciwnik Liam Cooper, który zgubił piłkę na obrzeżach własnego pola karnego. Trafiła ona kilka sekund później do Raheema Sterlinga, który podsumował swój rajd między zdezorganizowanymi gospodarzami płaskim uderzeniem w narożnik bramki Illana Mesliera.
Leeds nie zdołało odpowiedzieć w pierwszej połowie na gola Sterlinga. Dobrą sytuację podbramkową miał Ezgjan Alioski, który swoim wbiegnięciem w pole karne Manchesteru City jakby zaskoczył Kyle'a Walkera. Reprezentant Macedonii Północnej wyszedł w powietrze i główkował po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, ale ponad bramką Edersona.
Podstawowym żołnierzem trenera Leeds jest Mateusz Klich, którego w środku pola czekały między innymi konfrontacje z Kevinem De Bruyne oraz Rodrim Hernandezem. W tej strefie boiska nie zarysowała się przewaga ani jednej, ani drugiej drużyny, a lubujący się w operowaniu piłką podopieczni Bielsy mieli nawet 52 procent posiadania po pierwszej połowie.
Po przerwie przewaga pod względem czasu rozgrywania powiększyła się i Leeds United dopięło swego. W 59. minucie Rodrigo Moreno wykorzystał błędy Edersona oraz Benjamina Mendy'ego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kalvina Philipsa i strzelił na 1:1. Beniaminek zlikwidował prowadzenie przeciwnika, a Manchester City nie odniósł zwycięstwa małym nakładem sił.
Nawet na remis 1:1 Obywatele nie powinni narzekać, ponieważ Leeds United nie zadowoliło się wirtualnym punktem. Gospodarze wykreowali sobie szanse na rozstrzygnięcie meczu, a w zagrażaniu bramce Edersona przodował Rodrigo Moreno. Zmiennik był jednak w stanie strzelić tylko jednego gola.
Mateusz Klich grał do 77 minuty i nerwową końcówkę zobaczył już z ławki rezerwowych.
Leeds United - Manchester City 1:1 (0:1) 0:1 - Raheem Sterling 17' 1:1 - Rodrigo Moreno 59'
Składy:
Leeds: Illan Meslier - Luke Ayling, Robin Koch, Liam Cooper - Kalvin Philips - Helder Costa, Mateusz Klich (77' Leif Davis), Stuart Dallas, Ezgjan Alioski (46' Ian Carlo Poveda) - Patrick Bamford, Tyler Roberts (56' Rodrigo Moreno)
City: Ederson - Kyle Walker, Ruben Dias, Aymeric Laporte, Benjamin Mendy (71' Nathan Ake) - Rodri - Riyad Mahrez (77' Fernandinho), Kevin De Bruyne, Phil Foden, Ferran Torres (65' Bernardo Silva) - Raheem Sterling
Żółte kartki: Bamford, Dallas (Leeds) oraz Mendy (City)
Sędzia: Mike Dean
***
Newcastle United - Burnley FC 3:1 (1:0) 1:0 - Allan Saint-Maximin 14' 1:1 - Ashley Westwood 61' 2:1 - Callum Wilson 65' 3:1 - Callum Wilson (k.) 77'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 38 | 27 | 5 | 6 | 83:32 | 86 | |
2 | 38 | 21 | 11 | 6 | 73:44 | 74 | |
3 | 38 | 20 | 9 | 9 | 68:42 | 69 | |
4 | 38 | 19 | 10 | 9 | 58:36 | 67 | |
5 | 38 | 20 | 6 | 12 | 68:50 | 66 | |
6 | 38 | 19 | 8 | 11 | 62:47 | 65 | |
7 | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:45 | 62 | |
8 | 38 | 18 | 7 | 13 | 55:39 | 61 | |
9 | 38 | 18 | 5 | 15 | 62:54 | 59 | |
10 | 38 | 17 | 8 | 13 | 47:48 | 59 | |
11 | 38 | 16 | 7 | 15 | 55:46 | 55 | |
12 | 38 | 12 | 9 | 17 | 46:62 | 45 | |
13 | 38 | 12 | 9 | 17 | 36:52 | 45 | |
14 | 38 | 12 | 8 | 18 | 41:66 | 44 | |
15 | 38 | 12 | 7 | 19 | 47:68 | 43 | |
16 | 38 | 9 | 14 | 15 | 40:46 | 41 | |
17 | 38 | 10 | 9 | 19 | 33:55 | 39 | |
18 | 38 | 5 | 13 | 20 | 27:53 | 28 | |
19 | 38 | 5 | 11 | 22 | 35:76 | 26 | |
20 | 38 | 7 | 2 | 29 | 20:63 | 23 |
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską