Precedens w Fortuna I lidze. Kibice Resovii wstawili się za trenerem

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Resovia Rzeszów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Resovia Rzeszów

To niespotykana sytuacja w polskiej piłce. 39-letni Szymon Grabowski stracił pracę w I-ligowej Resovii Rzeszów. Po kilkunastu godzinach odzyskał ją dzięki... interwencji kibiców beniaminka.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek zarząd klubu Resovii odwołał z funkcji pierwszego trenera Szymona Grabowskiego. Beniaminek Fortuna I ligi od początku rozgrywek spisuje się bardzo słabo. W sześciu meczach wygrał tylko jedno spotkanie i poniósł pięć porażek. Drużyna miała zdecydowanie większe aspiracje, dlatego działacze zdecydowali się na zmianę szkoleniowca.

Szybko jednak zmienili zdanie, a główną rolę w pozostaniu Grabowskiego na Podkarpaciu odegrali kibice. Jak informuje "Fakt", fani beniaminka pojawili się na czwartkowym treningu Resovii, który prowadził już nowy trener Jacek Trzeciak.

"Doszło do gorących rozmów z prezesem Janem Bieńkowskim, który dał się przekonać kibicom i ostatnie Grabowski został przywrócony do zespołu" - czytamy.

Przypomnijmy, że Grabowski najpierw awansował z Resovią z trzeciej do drugiej ligi, a potem do Fortuna I ligi, wygrywając w barażu derbowy pojedynek ze Stalą.

39-latek dostał kolejną szansę na poprawę wyników, jednak w niedzielę czeka go bardzo trudne zadanie. Resovia zagra na wyjeździe z jednym z faworytów do awansu - ŁKS-em Łódź.

Zobacz także: Piłkarze Bayernu oburzeni decyzją France Football. "To był rok Lewandowskiego"
Zobacz także: Niepewność w Napoli po zakażeniu Piotra Zielińskiego. Piłkarze przejdą kolejne testy

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Masowe testy na koronawirusa. "Uznaliśmy, że to dobry moment"

Komentarze (0)