W tym artykule dowiesz się o:
Kluby rozpoczęły sezon od porażki z kandydatem do awansu do Ligi Mistrzów. Oba zaprezentowały się źle, więc w poniedziałek startowały od zera i trudno było o przewidywania przed ich bezpośrednim pojedynkiem. Już na Stadio Renato Dall'Ara wyjaśniło się, że Bologna FC naprawiła błędy po porażce 0:2 z Milanem szybciej niż Parma po przegranej 0:2 z Napoli.
Pierwsza połowa należała do Roberto Soriano, dzięki którego uderzeniom Bologna FC prowadziła 2:0 z regionalnym przeciwnikiem. Pierwszy raz przymierzył po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Znacznie efektowniejsze, niezależnie od drobnego rykoszetu, było drugie trafienie. Były zawodnik między innymi Bayernu Monachium i Villarrealu umieścił piłkę w okienku, a uznany specjalista od bronienia Luigi Sepe tylko odprowadził ją wzrokiem.
Podopieczni Sinisy Mihajlovicia nie tylko skutecznie atakowali, ale też nadspodziewanie jak na siebie dobrze bronili. Przed przerwą Łukasz Skorupski wykazał się w dwóch sytuacjach. Reprezentant Polski poskromił strzał Gastona Brugmana, a także sprzątnął piłkę sprzed Yanna Karamoha w zamieszaniu na przedpolu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zachowanie chłopca od piłek hitem netu
Trener Fabio Liverani rozkładał ręce i wyglądał na przerażonego, ponieważ Parma prezentowała się źle w Bolonii, a minimum gola straciła w 16. meczu z rzędu. Pobiła w ten sposób rekord klubu z 2005 roku. Ze swoim problem w defensywie walczą również Rossoblu, którzy czystego konta nie zachowali od 35 kolejek. To jest najdłuższa taka seria w dziejach nie tylko Bologni FC, ale generalnie całej ligi.
Po przerwie Łukasz Skorupski skapitulował jak w każdym meczu od 25 września 2019 roku. Na własne życzenie, ponieważ swoim beznadziejnym wykopem sprezentował przeciwnikowi gola. Piłka wybita przez Skorupskiego trafiła pod nogi Gastona Brugmana, po którego podaniu Hernaniemu pozostało wykorzystać sytuację sam na sam z bramkarzem. Był to ewidentny błąd w grze nogami.
Pomyłka Skorupskiego nie kosztowała Bologni ani jednego punktu. Drużyna ze Stadio Renato dall'Ara wygrała w pierwszych w sezonie derbach regionu Reggio Emilia, a czekała na takie wydarzenie od 2004 roku. Stanęło na wyniku 4:1. W drugiej połowie Andreas Skov Olsen strzelił do siatki z podania Roberto Soriano, który tym samym dołożył asystę do dwóch bramek. Wynik ustalił w doliczonym czasie Rodrigo Palacio uderzeniem pod poprzeczkę.
Bologna FC - Parma Calcio 1913 4:1 (2:0) 1:0 - Roberto Soriano 16' 2:0 - Roberto Soriano 30' 3:0 - Andreas Skov Olsen 56' 3:1 - Hernani 67' 4:1 - Rodrigo Palacio 90'
Składy:
Bologna: Łukasz Skorupski - Lorenzo De Silvestri, Danilo Larangeira, Takehiro Tomiyasu, Aaron Hickey (80' Stefano Denswil) - Andrea Poli (64' Gary Medel), Jerdy Schouten - Andreas Skov Olsen (90' Riccardo Orsolini), Roberto Soriano, Rodrigo Palacio (90' Federico Santander) - Musa Barrow (80' Nicola Sansone)
Parma: Luigi Sepe - Vincent Laurini, Simone Iacoponi, Bruno Alves, Matteo Darmian - Jacopo Dezi (58' Luca Siligardi), Gaston Brugman (81' Alberto Grassi), Hernani - Juraj Kucka (80' Kastriot Dermaku) - Gervinho (69' Mattia Sprocati), Yann Karamoh (81' Andrea Adorante)
Żółte kartki: Sansone (Bologna) oraz Kucka, Laurini (Parma)
Czerwona kartka: Simone Iacoponi (Parma) /76' - za faul/
Sędzia: Paolo Valeri
| # | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | 38 | 28 | 7 | 3 | 89:35 | 91 | |
| 2 | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:41 | 79 | |
| 3 | 38 | 23 | 9 | 6 | 90:47 | 78 | |
| 4 | 38 | 23 | 9 | 6 | 77:38 | 78 | |
| 5 | 38 | 24 | 5 | 9 | 86:41 | 77 | |
| 6 | 38 | 21 | 5 | 12 | 61:55 | 68 | |
| 7 | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:58 | 62 | |
| 8 | 38 | 17 | 11 | 10 | 64:56 | 62 | |
| 9 | 38 | 15 | 7 | 16 | 52:54 | 52 | |
| 10 | 38 | 11 | 12 | 15 | 46:48 | 45 | |
| 11 | 38 | 10 | 12 | 16 | 47:58 | 42 | |
| 12 | 38 | 10 | 11 | 17 | 51:65 | 41 | |
| 13 | 38 | 9 | 13 | 16 | 47:59 | 40 | |
| 14 | 38 | 10 | 10 | 18 | 42:58 | 40 | |
| 15 | 38 | 9 | 12 | 17 | 52:72 | 39 | |
| 16 | 38 | 9 | 10 | 19 | 43:59 | 37 | |
| 17 | 38 | 7 | 16 | 15 | 50:69 | 37 | |
| 18 | 38 | 7 | 12 | 19 | 40:75 | 33 | |
| 19 | 38 | 6 | 5 | 27 | 45:92 | 23 | |
| 20 | 38 | 3 | 11 | 24 | 39:83 | 20 |
Czytaj także: Inter Mediolan wygrał wielką bitwę z ACF Fiorentiną. Bartłomiej Drągowski stracił cztery gole Czytaj także: Atalanta strzeliła cztery gole Torino. Karol Linetty wśród pokonanych
Czy Bologna FC zakończy sezon w górnej połowie tabeli Serie A? 
na Instagramie 
na Facebooku 
