The Championship: porażka Norwich City. Przemysław Płacheta w jedenastce

Materiały prasowe / Norwich City / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta
Materiały prasowe / Norwich City / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta

Przemysław Płacheta wywalczył miejsce w podstawowym składzie. Ani Polakowi, ani żadnemu jego kompanowi z klubu nie udało się strzelić gola i Norwich City przegrało 0:1 z AFC Bournemouth w The Championship.

W poprzednim sezonie kluby rozegrały jeszcze mecze na poziomie Premier League. Nie były to atrakcyjne konfrontacje, a więcej było w nich czerwonych kartek niż goli. Na Vitality Stadium w Bournemouth padł bezbramkowy remis, a w rewanżu przy Carrow Road w Norwich wygrali gospodarze 1:0.

Drużyny pożegnały się z elitą angielskiego futbolu. Bournemouth po spadku rozstało się z Polakiem, ponieważ z tego klubu do Legii Warszawa przeniósł się Artur Boruc. Z kolei Norwich City zatrudniło Polaka, ponieważ kupiło Przemysława Płachetę ze Śląska Wrocław. To jedno ze wzmocnień zespołu z Carrow Road przed wyniszczającym sezonem w The Championship.

Młodzieżowy reprezentant Polski dał o sobie znać już w sparingach, a siłę rozpędu wykorzystał w meczu o punkty. Tydzień temu Płacheta sprawdził się w roli zmiennika i swoim golem doprowadził do remisu 2:2 w pojedynku z Preston North End.

W niedzielę była szansa na kolejny występ i Płacheta zagrał od pierwszego gwizdka na lewym skrzydle Norwich. Jego drużyna miała w tym meczu dużą przewagę pod względem posiadania piłki, ale w generalnie ofensywnej konfrontacji była podobna liczba sytuacji podbramkowych po obu stronach boiska. Bournemouth wygrało 1:0 dzięki strzałowi Arnauta Groenevelda w 35. minucie, a zespół Płachety poniósł pierwszą porażkę w sezonie.

3. kolejka The Championship:

AFC Bournemouth - Norwich City 1:0 (1:0)
1:0 - Arnaut Groeneveld 35'

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu

Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech

Komentarze (0)