Decyzja ta ma związek z awansem drużyny z Wielkopolski do IV rundy eliminacji Ligi Europy po pokonaniu na wyjeździe Apollonu Limassol (więcej o meczu piszemy TUTAJ) Mecz o awans do fazy grupowej rozgrywek Lech Poznań ma rozegrać 1 października.
27 września o 15:00 w 5. kolejce PKO Ekstraklasy Kolejorz miał zmierzyć się u siebie z Pogonią Szczecin. Pierwotnie, jak informował na Twitterze rzecznik klubu z Poznania Maciej Henszel, Portowcy nie zgodzili się na przełożenie spotkania, ale w środę wieczorem pojawił się komunikat Ekstraklasa S.A. w tej sprawie.
- Chcemy w każdy możliwy sposób wspomóc polskie kluby w walce o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Dzięki tej decyzji drużyna z Poznania zyska więcej czasu na przygotowania do meczu IV rundy eliminacji tych rozgrywek. Teraz trzymamy mocno kciuki za zespoły Legii i Piasta - powiedział Marcin Animucki, prezes zarządu spółki.
b]ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski ostrzega kadrowiczów. "Zawodnicy nie są od tego, by dyskutować"
Wprawdzie nie wiadomo jeszcze, z kim dokładnie Lech zmierzy się w meczy o awans do fazy grupowej Europa League, ale już jest pewne, że będzie to spotkanie wyjazdowe. Zespół trener Dariusza Żurawia czeka starcie z belgijskim RSC Charleroi lub serbskim Partizanem Belgrad.
Jak czytamy w komunikacie Ekstraklasy, "decyzja została podjęta w porozumieniu z nadawcami telewizyjnymi". Jest to o tyle istotne, że obok Canal+ Sport, spotkanie miało być transmitowane również w TVP1. Nowy termin spotkania Lecha z Pogonią mamy poznać wkrótce.
W czwartek swoje mecze w III rundzie eliminacji do Ligi Europy rozegrają Legia Warszawa i Piast Gliwice. Według nieoficjalnych informacji, jeśli kluby te zwrócą się do Ekstraklasy o przełożenie swoich spotkań, organizator rozgrywek ma przychylić się do ich prośby.