Hiszpańska telewizja "Gol" opublikowała nagranie z pierwszej połowy meczu pomiędzy Paris Saint-Germain - Olympique Marsylia (0:1). Słychać na nim jak Neymar nazywa Alvaro Gonzaleza "pie...m pedałem". W tym samym czasie Brazylijczyk zwraca uwagę sędziom, że jest przez rywala obrażany pod względem rasistowskim.
"Możesz wszystko na mnie powiedzieć, ale bez rasizmu" - zwraca się jeszcze Neymar do zawodnika Olympique. Cała sytuacja miała miejsce w pierwszej połowie. Atmosfera na boisku była gęsta przez pozostałą część spotkania, a kulminacja nastąpiła już w doliczonym czasie gry.
W wyniku licznych przepychanek tuż przed końcem meczu sędzia pokazał aż 5 czerwonych kartek. Z boiska wyleciał m.in. Neymar, który uderzył w tył głowy właśnie Gonzaleza. Brazylijczyk jeszcze na placu gry mówił do kamery, że był przez rywala nazwany "małpim sku...m".
Murem za Neymarem stanął klub. "Nie ma miejsca na rasizm" - podkreślono w oficjalnym komunikacie PSG (więcej TUTAJ). Oświadczenie wydał nawet brazylijski rząd, który bronił reprezentanta Canarinhos.
Ligue 1 aktualnie analizuje całą sytuację z końcówki meczu. Neymarowi za uderzenie rywala grozi nawet siedem meczów kary. Sam Brazylijczyk napisał później w mediach społecznościowych, że zachował się jak "głupiec" (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)