Piłkarze często świętują zwycięstwa w nietypowy sposób i czasami kończy się to aferami. Podobnie było i tym razem. Phil Foden i Mason Greenwood debiutowali w seniorskiej kadrze Anglii w wygranym meczu 1:0 przeciwko reprezentacji Islandii. Z tej okazji postanowili zaprosić dwie dziewczyny do hotelu, z którymi mogliby poświętować.
O sprawie nikt by się nie dowiedział, ale jedna z nich postanowiła opublikować filmik na Snapchacie z udziałem obu zawodników. Wideo trafiło później do sieci, przez co piłkarze mają kłopoty. Żadna z dziewczyn nie zdawała sobie sprawy ze złamania protokołu medycznego. - Nie mieliśmy o tym pojęcia - mówiła jedna z nich dziennikarzowi islandzkiego "DV". Dodała też, że nie chciały zrobić piłkarzom problemów, a w kontakcie byli od kilku dni.
Obecne zasady są bardzo rygorystyczne. Piłkarze znajdujący się na zgrupowaniu są odseparowani od świata zewnętrznego. Nie mają kontaktu z kibicami czy przedstawicielami mediów. Trener reprezentacji Anglii, Gareth Southgate, zabronił zawodnikom nawet kontaktu z rodzinami. Przed każdym meczem piłkarze i sztab przechodzą test na obecność koronawirusa.
Reakcja Angielskiego Związku Piłki Nożnej (FA) i trenera kadry była bardzo szybka. Foden i Greenwood zostali wyrzuceni ze zgrupowania. Władze miały też na uwadze fakt, że jeśli młodzi zawodnicy zaraziliby się koronawirusem, to drużyna trafiłaby na kwarantannę. Przez to wtorkowy mecz z reprezentacją Danii Anglicy przegraliby walkowerem.
Zobacz też:
Liga Narodów. Bośnia i Hercegowina - Polska. Edin Dzeko - bezsenność i dorastanie podczas wojny
Liga Narodów. Gdzie oglądać mecz Bośnia i Hercegowina - Polska na żywo w telewizji i i internecie?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć