Ostatni dzień sierpnia nie należy do najlepszych, jeżeli chodzi o informacje związane z koronawirusem. Najpierw, o trzech zakażeniach w zespole poinformowała Atalanta Bergamo, następnie informację o dwóch podejrzeniach zakażeń przekazało Paris Saint-Germain. Teraz natomiast Real Sociedad potwierdził, że zakażony jest także David Silva.
Były już gwiazdor Manchesteru City w trwającym okienku transferowym po 10 latach zdecydował się powrócić do hiszpańskiej La Liga. Na zasadzie wolnego transferu związał się ze wspomnianym Realem Sociedad.
"Real Sociedad informuje, że David Silva uzyskał pozytywny wynik testu PCR przeprowadzonego w poniedziałek rano. To drugi test, który nasz nowy zawodnik przeszedł w ciągu ostatnich 72 godzin. Pierwszy, przeprowadzony w piątek, dał wynik negatywny" - napisano w oficjalnym komunikacie klubu.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"
Dlaczego w ogóle jednak Silva tak często był poddawany testom? "David Silva odbył w niedzielę lot do Bilbao i powrócił do San Sebastian w nocy. Dziś rano przeprowadzono drugi test, zgodnie z protokołem powrotu do aktywności" - wytłumaczono w dalszej części oświadczenia.
Ponadto klub zaznaczył, że piłkarz został już odizolowany, a zakażenie przechodzi bezobjawowo. Całość monitorują odpowiednie organy medyczne.
Czytaj także:
- Bundesliga. Serge Gnabry zapracował na nowy numer. Przez lata należał do gwiazdy Bayernu Monachium
- Serie A. Koronawirus w Atalancie. Trzech piłkarzy z pozytywnym wynikiem